| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ragnus
Rebel Scum
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
 Wysłany: Śro 15:24, 08 Lut 2006 Temat postu: Brian Solo |
|
|
BRIAN SOLO
Porucznik Republiki
Walka: 5
- Walka wręcz: 3
- Broń biała: 2
- Broń blasterowe lekka: 6
- Broń blasterowa ciężka: 3
Pilotaż: 6
- Małe i średnie jednostki powietrzne: 8
- Duże jednostki powietrzne: 2
- Niebojowe jednostki lądowe: 3
- Bojowe jednostki lądowe: 3
Taktyka: 4
- Małe odziały lądowe: 3+1
- Małe oddziały powietrzne: 6
- Armia: 1
- Flota: 2
Dyplomacja: 1
Wpływ: 2
***************
Gotówka: 80 K+20/miesięcznie
Mienie:: 2 KC
Status majątkowy: Porucznik bez problemów finansowych
Posiadłości: wibroostrze, DC-15s, DC-17m, hełm przeciwgazowy ze wspomaganiem widzenia.
Doświdczenie:
- Polowanie na Piratów koło Eriadu
- Misja Szpiegowska na Thyfferze
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ragnus dnia Czw 20:26, 19 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
 |
|
|
 |
Brian Solo
Porucznik Republiki
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Korelia / Wastelands ;]
|
| Wysłany: Wto 2:38, 17 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Miesiąc 12
- Brian Solo odzyskuje pełnie sił i pewność siebie po nieudanej operacji wywiadowczej na Thyfferze.
- Pozwolenie na przeniesienie do sił ochrony konwojów zaopatrujących siły Republiki.
- Rozpoczęcie służby pod koniec miesiąca jako konwojent.
Miesiąc 1-2 rok 2
- Okres upływający na rutynowych lotach w roli konwojenta różnych okrętów i statków WFR.
Miesiąc 3 rok 2
- Sukces Solo w niemal cudownym odparciu ataku na zaopatrzeniowiec „Refugator”.
- Poprawienie osiągów swojego myśliwca, poprzez zastosowanie skomplikowanego mechanizmu poprawiającego wydajność akceleracji , nabytego od wędrownego handlarza Jawy na stacji „Słoneczna Rysa”.
- Stracenie skrzydłowego Kersha Navalt, bliskiego przyjaciela Solo.
- Awaria osobistego Torrenta Briana, która omal nie zakończyła się tragicznie. Późniejsze oględziny wykluczyły sabotaż myśliwca dowódcy klucza – usterkę spowodowało urządzenie ze „Słonecznej Rysy”.
- Gruntowna przebudowa Torrenta, potrzebna po ostatniej awarii, przywrócenie jego „dawnej świetności”.
- Służba na zastępczej maszynie ARC-170 w towarzystwie klonów Neko i Tarshy, Solo poprzez bezpośrednie relacje z klonami dowiaduje się o nich i ich kulturze o wiele więcej, niż mógłby się spodziewać.
Miesiąc 4 rok 2
- Ukończenie remontu V-19stki Briana. Z przyczyn osobistych prosi o przedłużenie służby z Neko i Tarshym.
- Lądowanie na opustoszałej planecie Bosshnyya, Republika jest świadkiem wykorzystania okaleczonych i poddanych okropnym eksperymentom stworzeń do ataku na republikański posterunek. Sabotaż jednostek powietrznych zmusza Solo do krwawej potyczki, na szczęście posterunek zostaje utrzymany do przybycia posiłków. Niestety dla Neko kończy się ona tragicznie, Tarshy natomiast zostaje trwale okaleczony i odsunięty od służby.
- Otrzymanie w dziwnych okolicznościach listu z prośbą o wstawienie się na trening kwalifikujący na przystąpienie do sił specjalnych.
- Przyjęcie Solo do komandosów. Rozpoczęcie intensywnego treningu przygotowującego rekrutów do niebezpiecznej służby w misjach o wysokim priorytecie.
Miesiąc 5 rok 2
- Intensywne szkolenie komandosów trwa. Solo dowiaduje się różnych plotek na temat swojego szkoleniowca, który rzekomo ma mandaloriańskie korzenie, jednak nie traktuje tych plotek poważnie.
- Otrzymanie wstępnych wyników treningu, które są więcej niż zadowalające - pozwalają na przystąpienie do pierwszej misji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Brian Solo
Porucznik Republiki
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Korelia / Wastelands ;]
|
| Wysłany: Nie 23:11, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Oddział Specjalny "Igły" w składzie:
Com
Gdyby ustawić Igły od najbardziej chłodnego i opanowanego to Com byłby na samym początku. Jego umysł działa jak kalkulator, a żołnierska postawa i zachowania mogą przyprawić nawet o domysły, że Com został poddany jakiemuś warunkowaniu psychologicznemu, żeby dopasować się do najcięższych sytuacji. Ale pogadać z nim można, bo to równy chłop...
Com lubi grzebać w elektronice i wszelkiego rodzaju mechanizmach, gdyby nie wojna z separatystami, można by rzec, że wśród maszyn czuje się jak wśród swoich... a nie?
Rozrywacz [również Świr]
Nawet niedorozwinięty dewback zorientowałby się, czemu Rozrywacz ma taką ksywę. Często wpada w bitewny szał i większość normalnych ludzi boi się z nim trenować. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że jest to tylko średnio zrównoważony psychol lubiący zmieniać pole walki w krwawą łaźnię, jednak kryje się w nim wrażliwy poeta i artysta. Jednak lepiej nie zostawiać go samego z wibroostrzem i stadem małych zwierzątek.
Rozrywacz jest naprawdę dobry w robieniu zadymy za pomocą wibroostrzy i własnego ciała. Z eksplozjami i płomieniami również wydaje się być zżyty.
Cień
Najcichszy i chyba najambitniejszy z Igieł. Imponująco zręczny i szybki, chociaż ciężko znosi presję na polu walki i balansuje na granicy zwariowania. Wydaje się, że emanuje od niego mroczna aura i chłód... ale przynajmniej kobiety na to lecą, a dowódca ma mniej gęb do przekrzyczenia.
Cień jest najlepszy w cichych akcjach wymagających bezszelestnego poruszania się i likwidacji obiektów w taki sposób, żeby nikt tego nie zauważył. Czasem sprawia wrażenie, jakby czerpał przyjemność z trzymania wibroostrza w ciele drętwiejącej ofiary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
|
|
