Jabba roześmiał się, a jego brzuch zatrząsł się przy tym.
- Niech przybywają! - powiedział rozbawiony. - Niechaj przybędzie ilu tylko chce. W tym pałacu ginęli nie tacy bohaterowie.
Potem spoważniał ...
- Jedi przychodzą do mego domu i przesłuchują mnie? - spytał Jabba, a robot tłumaczył na bieżąco. - Dlaczegóż miałbym się wam tłumaczyć, Jedi? Dlaczego miałbym odpowiadać na wasze pytania?
Strona 2 z 2
Idź do strony Poprzedni1, 2 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)