FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Bugs revenge
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Archiwum Konfederacji » Bugs revenge
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Generał Grievous
Generał Separatystów



Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Z Kantyny

 Post Wysłany: Nie 19:46, 18 Lis 2007    Temat postu: Bugs revenge

Na orbicie Muunilist wokół smukłego kształtu Geonosiańskiej fregaty Hybris na mostku Okrętu stał Komandor Lai Norah, odczytując wysłane przez generała Grievousa rozkazy. Oficer widział prze iluminatory potężny kształt Munificenta przesuwający sie na pozycję.
Grupa bojowa "Niepowstrzymani" nie wyglądała na zwykła akcję dywersyjną.
W skład zespołu wchodziły
1x Pinassa "Hybris"
1x Fregata Klanu Bankowego (Munificient) „Demolisher"
1x Niszczyciel Gildii Kupieckiej (Recusant) "Revenge"
1x Sabaoth
3 okręty liniowe i 1 eskadra myśliwska to wystarczająca siła do zdobycia niewielkiej planety. Zapowiadał się Ciężki okres dla republikańskich transportowców. Rozkazy, które dobiegły z holoprzekaźnika były jasne ale pozostawiały Komandorowi wolna rękę.

-Grupa uderzeniowa ma atakować wszystkie cele Republiki kwadracie pomiędzy planetami Ansion, Alderaan, Carina Ithor. Jeżeli będzie istniała możliwość ostrzelania jednej ze słabiej bronionych planet należy ją wykorzystać. Masz zbierać wszelkie dane o wrogu i przekazywać je do centrali.
Nie należy angażować się w dłuższe walki z Przeciwnikiem. Atak i błyskawiczna ucieczka. Nie muszę chyba dodawać ze Republikanie strzelali do naszych kapsuł.


Postać generała zmalała i zniknęła zupełnie. Odprawa została zakończona okręty czekały już tylko na pierwszy cel wyznaczony przez Komandora. Liczyła sie każda godzina.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Lai Norah
Komandor Separatystów



Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pon 0:18, 19 Lis 2007    Temat postu:

Lai Norah z uwagą wysłuchał krótkiej odprawy Generała Grievousa. Spodziewał się wziąć udział w otwartej bitwie, lecz dobrze wiedział, że ludzie, którzy pozostawali w cieniu i angażowali siły przeciwnika przyczyniali się do zwycięstwa w równym stopniu co dowódcy, o których mówiła cała Galaktyka, więc z radością przyjął zaszczyt, jakim była walka z Republiką.

Nie mogąc się doczekać widoku pierwszych okrętów wroga, już przed tym jak postać Głównodowodzącego znikła z holoprojektora, komandor wezwał do siebie swojego adiutanta, któremu przekazał pierwsze rozkazy:
- Grupa „Niepowsztrzymani” ma jak najszybciej przygotować się do wyskoku na Ithor. Najprawdopodobniej będziemy mieli szansę tam zostać na trochę dłużej, lecz wektory wejścia muszą nam umożliwić ewentualną szybką ucieczką w kierunku na Caridę, dokładnie na Perlemiański Szlak Handlowy, gdzie będziemy mogli przechwycić któryś z republikańskich konwojów.
Oprócz tego połącz mnie z załogami „Hybrisa”, „Demolishera”, „Revenge’a” i Sabaotha.

- Tak jest komandorze – odpowiedział porucznik i już po chwili Geonozjanin mógł przemówić do swych nowych podkomendnych.

- Witajcie, mówi Lai Norah, komandor Floty Konfederacji, dowódca Grupy Bojowej „Niepowstrzymani” i tym samym wasz bezpośredni przełożony. Zostaliście przydzieleni pod moją komendę, co oznacza, że przez dłuższy czas będziemy razem walczyć z republikańskim ścierwem.
Nasze zadanie to zajmowanie jak największych sił przeciwnika w przestrzeni między Ithorem, Caridą, Alderaanem i Ansion. Bezpośrednia walka nie jest naszym priorytetem. Co więcej, mamy jej unikać i z nplem wiązać się tylko w pewnych sytuacjach.
Nasz pierwszy cel to Ithor. Wyskoczymy tam i w miarę możliwości zaatakujemy wroga, zbombardujemy powierzchnię planety lub po prostu uciekniemy na Perlemiański Szlak Handlowy, gdzie będziemy czekać i niszczyć konwoje Republiki.
Nasz klucz do sukcesu to czas. Musimy wykorzystać go jak najlepiej, więc wymagam od was stuprocentowego zaangażowania w waszą misję. Macie bezwarunkowo wykonywać moje rozkazy. Chociaż najprawdopodobniej nie narazimy zbytnio naszego życia, którykolwiek z nas musi być gotowy je oddać dla dobra sprawy. Nic poza nią nie jest ważne. Nawet wasze życie. Wykorzystajcie je dobrze, a chwała anonimowego żołnierza zwycięży śmierć, której każdy inny się obawia.
To wszystko, wracajcie do swych obowiązków.

Mowa geonozjańskiego arystokraty, mimo iż bardzo bezpośrednia i szczera aż do bólu, powinna spełnić swoje zadanie. Każda istota, która decydowała się na służbę we w flocie, musiała się liczyć ze śmiercią i nawet neimiodańscy oficerowie mieli cichą nadzieję, że po ich odejściu zostanie jakiś ślad. Wystarczyło tę nadzieję tylko dobrze wykorzystać.

Po kilkudziesięciu minutach obliczenia potrzebne do skoku w nadprzestrzeń były już gotowe. Bezkresną czerń przecięły białe smugi i już po chwili grupa bojowa Laia Noraha była w drodze na Ithor.

[link widoczny dla zalogowanych]

A - Recusant "Demolisher"
B- Munificent "Revenge"
C- Pinnasa "Hybris"

Najpierw wchodzą Pinnasa, Muniek i Ryjek ma być gotowy do włączenia się w bitwę w ciągu 5-10 minut. Jeśli taka konieczność nie zajdzie, cała grupa ma się spotkać w punkcie zbornym na Perlemiańskim Szlaku Handlowym.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wisznu
Mroczne widmo



Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Czw 23:17, 22 Lis 2007    Temat postu:

Grupa uderzeniowa nowego Komandora Separatystów zrobiła skok w stronę Ithoru. Wszyscy oficerowie jak i reszta "organicznych" załogantów doskonale zdawali sobie sprawę z zadania jakie im przygotowano. I cieszyli się z tego, a zwłaszcza Geonosianie którzy jeszcze niedawno pamiętali bombardowanie ich macierzystego świata. Napady na światy Republiki mogła by nadać satysfakcjonującą zemstę. Ataki na konwoje też nie były by gorsze. Jednak musieli pamiętać że to są akcje zaczepne, całkowite oddanie się zemsty mogło by w końcu doprowadzić do katastrofy całą misję.

Pierwszym celem był Ithor, świat pokojowo nastawionych Ithorian słynących z zamiłowań do natury i wiedzy biologicznej jaką z tego względu posiadali. Lecz wielbienie pokoju nie przeszkodziło im w pozostaniu w Republice. A to był poważny błąd jaki Separatyści mieli im teraz uświadomić. Normalnie świat który nie zostałby nawet zauważony przez Konfederację jest teraz pierwszym z wielu celów odwetu geonosiańskiej rasy.

Na kilka skoków przed ithorem zatrzymała się grupa i zgodnie z planem "Hybris" weszła naprzód by rozeznać teren. Minęła chwila i przy majestatycznym wyjściu okrętu z tunelu pokazała się przed nimi jeszcze pełen flory i fauny - Ithor.

- Komandorze - Natychmiast meldował po Geonosiańsku piewszy oficer - dwa kontakty, 1 Maruder przygotowujący się do wejścia w hiperprzestszeń i 1 Dreadnaught Rendili na drodze do powierzchni planety. Niewielka ilość konwojów. Brak w zasięgu innych jednostek wroga. Osiągnęliśmy pełne zaskoczenie, rozkazy ?

***********************************

Gdzieś zgubił mi się hexowy obrazek z pinnasą, ten będzie zastępczy.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Lai Norah
Komandor Separatystów



Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pią 23:41, 23 Lis 2007    Temat postu:

Lai Norah, gdy zobaczył na iluminatorze widok Dreadnaughta, który mimo swej archaicznej budowy, na polach bitew nadal był groźnym przeciwnikiem, zwątpił początkowo w swój pierwotny zamiar, który zakładał, iż zwiąże przeciwnika walką, lecz po chwili ta haniebna myśl zanikła, a komandorowi wrócił zdrowy rozsądek.

- Munificent i Recusant mają natychmiast do nas dołączyć. Tym bhemotem zajmie się cała grupa, maruder może uciec. Republikanie i tak dowiedzą się o naszej obecności, a nam może uda się zniszczyć dość cenny okręt i jeśli będziemy działać rozważnie, nasze zwycięstwo nie zostanie okupione poważnymi stratami.

„Hybris” zacznie powoli wychodzić mu naprzeciw, w międzyczasie obracając się lewą burtą w stronę npla i gdy ten znajdzie się w zasięgu ciężkich turbolaserów, nasi artylerzyści otworzą do niego ogień. Dreadnaught nie jest zbyt szybką ani zwrotną konstrukcją, więc zanim zacznie do nas strzelać uszkodzimy jego dziób lub w razie czego zdążymy odlecieć na bezpieczny dystans.

Wszytko to ma być zsynchronizowane w czasie z działaniami Recusanta i Munificenta. Gdy Pinnasa będzie odciągać tego Dreaudnaughta, one wyskoczą z nadprzestrzeni w miejscach, które, jeżeli jest to możliwe powinny zostać lekko zmodyfikowane wg wzoru podanego już w komputerze nawigacyjnym. Potem oddalając się od Dreadnaughta tak, by uniknąć ostrzału z jego przestarzałych baterii, będzie razić go boltami ze wszystkich swych dział. Ich iła i donośność ma być wzmocniona kosztem energii tarczy.

Załoga plot postawiona w stan najwyższej gotowości. Nasza eskadra myśliwska w razie zagrożenia ma zwabić npla w okolice Pinnasy, która będąc częściowo ochraniana przez działka obrony punktowej wystrzeli impulsy elektromagnetyczne, a Sabaothy z tego korzystając wykończą wrogie maszyny.

Konwojami nie należy się przejmować. Okręt wojenny dla Republiki jest cenniejszy od bandy parszywych handlowców. Zresztą dla nas też, więc nimi zajmiemy się kiedy indziej Teraz dajcie z siebie wszystko i zniszczcie tego cholernego dreda.


[link widoczny dla zalogowanych]

Muniek i Ryjek wlatują do poziomu N, w którym w tej chwili są bezpieczne od ognia npla, i podążają nim prosto aż będą mogły otworzyć ogień do dredka. Mniej więcej w tym samym momencie powinny zacząć strzelać turbolasery Pinnasy.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wisznu
Mroczne widmo



Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Wto 0:38, 11 Gru 2007    Temat postu:

Ithor 0723:0250

"Hybris" ruszył naprzód, choć powoli, z rozkazu komandora okręt miał poruszać się na najwolniejszym biegu. Rendili ruszył naprzeciw Pinnasy niewiele szybciej. Różnica odległości między okrętami zaczynała maleć. Wydawało się że szczęście uśmiecha się do Komandora, ithorianie zdawali się połykać przynętę, to wszystko mogło doprowadzić do wyjątkowo krótkiej potyczki. Geonosianie na mostku byli czujni i gotowi do zwrotu w odpowiednim momencie, lecz zanim mogło dojść do decydującego momentu stało się coś nieoczekiwanego.

Po prawej pojawił się jasny błysk i wyskoczyła sylwetka okrętu przypominającego przerośnięty myśliwiec, typowe skojarzenie dla maruderów. Wszystko przed paroma minutami do zaplanowanego manewru. Wygląda na to że nie tylko Lai planował tu pułapkę.



**********************************

[link widoczny dla zalogowanych]


Separatyści:
- Pinnasa "Hybris"

Republika:
- Rendili Dredd
- Maruder


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wisznu dnia Wto 0:38, 11 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Archiwum Konfederacji » Bugs revenge
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group