| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Żbik
Wredny kocur
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego najgorszego koszmaru
|
 Wysłany: Wto 22:16, 19 Gru 2006 Temat postu: RotE BS - wyniki testów |
|
|
Więc tak w trakcie jednej z misji grupa accli zgodnie z systemem w ciagu pol godziny przeleciala 4 heksy, a potem zaczely sie obracac tez zgodnie z systemem. aby obrocic sie o 120st potrzebuja 45 minut co jest troche dziwne.
Propozycja, przyspieszyć zwrotność dwa razy. Wówczas by to wyglądało tak
kalibrujac na 15 minut
Niezwykle zwrotne - 60st na 1 min - korwety
Bardzo zwrotne - 60 st na 3 min - lekkie fregaty - Sabaoth, Carrack?
zwrotne - 60st na 5 min - lekkie krazowniki - munificient Rescusant
standardowa zwrotność - 60 st na 10 min - krazowniki - Acclamator Medium Frigate,
mało zwrotne - 60 st na 15 min - pancerniki, niszczyciele - Acclamator I, Rendill Dreadnought w czasie walki, Venator?
minimalna zwrotność - 60 st na 30 min - stacje bojowe - LH, Golan, Providence
Obecnie jest tak
4.2. Obrót:
Bardzo duża zwrotość 1 minuta na obrót o 30 stopni
- Carrak
- Sabaoth Destroyer
Zwrotność powyżej standardowej 3 minuty na obrót o 30 stopni
- Munificent
- Recusant
Zwrotność standardowa 6 minut na obrót o 30 stopni
- Acclamator-class Assault Ship Mk II
- Rendilli Dreadnaught Heavy Cruiser
Mała zwrotność - 12 minut na obrót o 30 stopni
- Acclamator
Słaba zwrotność - 24 minut na obrót o 30 stopni
- Bulwark
- Providence
- Venator
- Victory
Milo by bylo gdyby ktos w czynie spolecznym sprobowal rozegrac bitwe z oskrzydlaniem lub manewrowaniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
 |
|
|
 |
Generał Grievous
Generał Separatystów
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kantyny
|
| Wysłany: Czw 0:11, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra konstruktywne zastrzeżenia
Przyspieszamy wszystko razy 2 czyli obroty również.
Pominę już fakt ze na zaproponowanej zwrotności jednostki będą śmigać aż miło ze zwrotnością myśliwców. 60 stopni na minutę oznacza ze jednostki nie można zaatakować z boku lub z tyłu bo zawsze zdąży się obrócić w ciągu 15 minutowej tury i to kilka razy dobra lekka jednostka spoko niech ma a co tam...
60 w przypadku sabaotha i Carracka Sytuacja niemal identyczna Okręt zawsze zdąży się zastawić mniej ostrzelaną częścią. Ale to i tak nie ma znaczenia gdyż w turze można go rozwalić w drzazgi bez względu na to co by kapitan nie robił. 
Pozostałe jednostki i ich obroty wyglądają równie pięknie. wykonanie obrotu w ciągu jednej tury o 60 spoko pod warunkiem że jest możliwość podjęcia jakiejś akcji i zadziałania jako dowódca okrętu. U nas nie ma
róznica pomiędzy Mało zwrotnymi i standardowo zwrotnymi jest kosmetyczna zasadniczo nie istnieje.
Minimalna zwrotność Providence został stacją bojowa 
Zrzędzenia ciąg dalszy
Szybkość jednostek i tury
Skoro zabieram się za dowodzenie to chce dowodzić.
Przykład Sullust w 2 poscie rozstrzygnął się los bitwy. zanim Mico szczęka z opadu zdążyła wrócić na miejsce stracił już stocznię i najsilniejsza jednostkę. Biedny pelcio tez raczej się nie ucieszył tracą ciężko uszkodzone co najmniej 2 okręty bez żadnej możliwości manewru. Ot tak. <pstryk> i nie ma.
Fakt że accle doleciały w ciągu 1 tury wynika wyłącznie z olania starego systemu. Zmiana całosci szystemu z pewnośćią przyspieszy rozgrywkę a ze bitwy będa się rozgrywać w 2 postach to pewnie dobrze bo przecież nie chcemy drugiej nemoidii.
Wniosek końcowy.
Wolałem pisać kilka postów w których nie zawiele się działo mając kontrolę nad jednostkami niz napisać jeden i zastanawiać się czy bitwa już wygrana czy może przegrana bo przeciwnik napisał lepiej/więcej.
alternatywa jest pisanie postów skryptów
jeżeli przeciwnika A to my B
jeżeli przeciwnik C to my B+
jeżeli przeciwnik D to my S...
i tak dalej. Ale to chyba nie o to chodzi w ty Pbfie.
tyle tytułem komentarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Telemachus Rhade
Kapitan
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Tartarus
|
| Wysłany: Czw 11:54, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
| Milo by bylo gdyby ktos w czynie spolecznym sprobowal rozegrac bitwe z oskrzydlaniem lub manewrowaniem |
W myśl przyspieszenie i to co ładnie zgrywus wyłożył, takie manewry nie mają sensu ... oskrzydlanie polega głównie na tym by atakiem z flanki wyjść na tyły przeciwnika. Niewykonalne jeżeli okręt będzie obracał się dziobem z taką prędkością że przeciwnik będzie non stop pod ostrzałem większości baterii wroga. Manewrowanie też niema sensu, jedyną taktyką przy takich prędkościach jest niesławny Star Trekowski "Moving Wall".
| Cytat: |
| 60 w przypadku sabaotha i Carracka Sytuacja niemal identyczna Okręt zawsze zdąży się zastawić mniej ostrzelaną częścią. Ale to i tak nie ma znaczenia gdyż w turze można go rozwalić w drzazgi bez względu na to co by kapitan nie robił. |
Jakże się mylisz przyjacielu, jakże się mylisz 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Generał Grievous
Generał Separatystów
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kantyny
|
| Wysłany: Pią 19:19, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
| Jakże się mylisz przyjacielu, jakże się mylisz |
nie nie mylę się
1 Mumin jest w stanie postawić wystarczającą zasłonę ogniową do uszkodzenia dowolnego okrętu większego od myśliwca. Zakładając nawet uber zdolności twojego pudzianatora to wystarczy odrobina złej woli MG i zostaje Ci z okrętu ser szwajcarski Bież pod uwagę ze musisz zaplanować i przewidzieć 15 minut intensywnej wymiany ognia z licznymi manewrami zwrotami i interwencjami jednostek o których istnieniu nie miałeś pojęcia. Krótko mówiąc "Pierdolicie Hipolicie" <papug> Zawsze chciał to napisać <papug>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Telemachus Rhade
Kapitan
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Tartarus
|
| Wysłany: Pią 22:34, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Well ... i tu ujawnia się władza GMa. Zakładasz że muminek osiągnie celność rzędu conajmniej 90% , ja zakładam że przy dobrym manewrowaniu i trzymaniu się stref jak najmniejszego ostrzału statek jest w stanie podejść do muminka w względnie nienaruszonym stanie. O ironio jest to najbardziej prawdopodobne w czasie ataku od dziobu i rufy. Mimo swych mega turbo i jonów jakimi dysponuje fregata są one nieruchome ... wystarczy tak denerwować sternika by niemógł utrzymać dziobu na wprowst twego statku tym samym unimożliwia się celny strzał.
To tak zwane ... zmienne.
Dotyczy to jednak tylko statków pokroju Carracka i Sabaotha których prędkość i zwrotność pozwalają na skuteczne manewrowanie. Nie trudno jest trafic w Accla który jest znacznie mniej zwrotny, choć też czym dalej od muminka tym większa szansa że przestrzelicie. Turbo co jak co ale celną bronią na większe dystanse nie jest.
System oblicza wartości podczas trafien, ale co jeżeli przeciwnik mimo swoich usilnych starań nie może trafić ani skutecznie nakryć celu ogniem 
Komplikuje to sprawe ale w przeciwnym razie będziemy mieli walki w stylu Trafalgaru gdzie okręty lecą do siebie zwrócone burtami. Wygra ten kto ma więcej dział i większy zasięg. Wy zgryw macie muminki z zasięgiem których nic narazie nie przebija, republikanie mają dredy które w salwie burtowej przerobią większość rzeczy latajacych po galaktyce w ser szwajcarski bardzo szybko.
P.S.
| Cytat: |
| Krótko mówiąc "Pierdolicie Hipolicie" <papug> Zawsze chciał to napisać <papug> |
Bez plagiatów mi tutaj 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Generał Grievous
Generał Separatystów
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kantyny
|
| Wysłany: Pią 23:33, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Teoretycznie masz rację zwłaszcza ze w SW epizod 3 bodajże Provek i Venator lecą sobie radośnie burta w burtę i tłuką do siebie z odległości około 100 metrów przy czym nie każdy strzał trafia
Wymanewrowanie 1 muminka to nie problem gorzej kiedy strzela do ciebie 2 lub więcej okrętów Poza tym chodziło mi o sytuacje w której uzyskujemy nakrycie okrętu ogniem. Wiadomo że jeżeli w coś nie trafimy to tego nie zniszczymy.
Ale istotne jest to że w tym systemie możesz sobie pisać jak wspaniale wykonujesz uniki itp. unikając głównej artylerii gdy przypadkiem trafi cię salwa torped z bombowców i giniesz w ciągu chwili Co najgorsze myśliwce mogą wystartować zaatakować i rozwalić cię w ciągu 1 tury zupełnie bezproblemowo bo ich szybkość na to pozwala ;] Niefart albo jak mawia Aiden FUBAR
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Telemachus Rhade
Kapitan
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Tartarus
|
| Wysłany: Pią 23:42, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Trudno się nie zgodzić.
Fakt taki atak wykonywany jest za szybko, nie pozwala na odpowiednią reakcję ze strony atakowanego. Gdyby człowiek dostał choćby dodatkową turę mógłby rozpocząć manewry unikowe, określić strefy ostrzału głównej artyleri by rozproszyć fale bombowców. Mógłby też wezwać myśliwce przechwytujące ...
System niejest doskonały i chyba będzie wymagać wersji 2.0
| Cytat: |
| Teoretycznie masz rację zwłaszcza ze w SW epizod 3 bodajże Provek i Venator lecą sobie radośnie burta w burtę i tłuką do siebie z odległości około 100 metrów przy czym nie każdy strzał trafia |
To prawie jak z strzałem z muszkietu ... najlepsza odległość do oddania salwy ? na rzut muszkietem do przeciwnika.
FUBAR amigo FUBAR a może nawet SBUFU
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
|
