| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Jan Dodonna
Admirał WFR
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Commenor
|
 Wysłany: Pon 7:27, 19 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
- Znakomicie. Co do komandora Rhade'a to chcialem by dowodzil jedna z grup bojowych.
Dodonna przez chwile zajal sie swoim panelem kontrolnym. Po niecalej minucie podniosl wzrok na pozostalych.
- Wstepne rozkazy wyslane, dowdcy okretow i oddzialow rozpoczna przygotowania, narazie nie znaja szczegolow. Jako, ze dlugo im to nie zajmie proponuje przedstawic sugestie co do przebiegu ataku. Ustalilismy juz, ze sprobujemy wyelimonowac stacje kosmiczna Neimodii, ktos ma jeszcze jakis pomysl jak zwiekszyc nasze szanse?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
 |
|
|
 |
Telemachus Rhade
Kapitan
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Tartarus
|
| Wysłany: Pon 10:16, 19 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Telemachus nacisnął pare przycisków na swoim datapadzie i oczom zebranych pojawiła się stacja bojowa Golan II.
- Platforma obronna klasy Golan II - główne przeznaczenie obrona planetarna przed cięzkimi okrętami przeciwnika, uzbrojona niczym cięzki krążownik jednak znacznie tańsza. Uzbrojenie jest doprawdy imponujące: 35 baterii turbolaserów, 10 wyrzutni torped i 8 promieni ściągajacych. Dodatkowo silnie opancerzona i wyposazona w wyjatkowo potęzny generator pola, jest to doprawdy godny przeciwnik dla każdego okrętu wojennego w znanej przestrzeni. Jedyna słabością jaką widzę jest brak działek laserowych obrony przeciwmyśliwskiej, teoretycznie skomasowany atak myśliwców powinien wyeliminować stacje z walki,oczywiscie jezeli myśliwce przedrą się przez huraganowy ogień zaporowy z turbolaserów.
Komandor zaczerpnął powietrza.
- Choć jest pewien pomysł na wyeliminowanie przynajmniej jednej stacji z walki... przy pomocy rycerzy jedi oraz powietrznodesantowców... teoretycznie oczywiście... jeden z frachtowców techno unii które zdobylismy na geonosis można podstawic na szlak zaopatrzeniowy stoczni orbitalnych, w statku umieścimy parenascie podów abordażowych, załuzmy ze frachtowiec dozna awari i zdryfuje w kierunku jednej z platform prosząć ją o pomoc, zapewne platform uzyje promienia sciagajacego...wtedy statek wygeneruje silny impuls EMP i oslepi na chwilę stację. Wtedy wrota ładowni odstrzela na boki i pody doskoczą szybko do stacji wgryzajac się w jej poszycie i wpuszczając grupe abordażową. By dokonac lepszej koordynacji ataku mozemy wysłac 2-3 zaautomatyzowane frachtowce..tez przejete na geonosis..powinny dokonać namiaru trangulacyjnego co pozwoli na dokładne wyliczenie punktu wyskoku naszych sił tuż przy stacjach Golan ... da nam to pare sekund względnie bezkarnego ostrzału.
- Taka jest moja propozycja dziękuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Jan Dodonna
Admirał WFR
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Commenor
|
| Wysłany: Pon 12:06, 19 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
- Bardzo dobrze... prosze dopracowac szczegoly i jak najszybciej zajac przygotowaniami. Skorzystamy z tego planu przy ataku na Neimodie. Przy Cato Neimodii nie mozemy sobie pozwolic na zbyt dluga zabawe. Niszczymy co sie da i lecimy ku drugiemu celowi. Jak stwierdzil komandor Rhade mysliwce moga okazac sie przydatne w walce ze stacjami bojowymi wiec szkoda je tracic przy pierwszym ataku. Dlatego tez przeprowadzajac szturm na Cato Neimodie postaramy sie wyeliminowac jak nejwieksze sily mysliwskie wroga wciagajac je w swoista pulapke. Plan jest bardzo prosty. Oto schemat:
Nasze sily rozdzielimy na 3 grupy po 3 okrety. Przystepujac do ataku utworza one formacje w formie trojkata w srodku ktorego znajdzie sie grupa mysliwcow. Standardowa procedura walk mysliwskich jest "najpierw zniszczyc mniejsze jednostki wroga by spokojnie zajac sie duzymi". Dlatego tez zapewne wrogie mysliwce uderza na znajdujaca sie w srodku formacje. Wtedy tez baterie dziobowe okretow otworza ogien- to te kolorowe linie - tak by utworzyc swoista kurtyne. W poczatkowej fazie dla lepszego efektu mozna strzelac z polowa mocy laserow co zaowocuje wieksza szybkostrzelnoscia a nawet polowa energii niesionej przez strzal moze rozpylic mysliwiec. Jezeli plan sie powiedzie wrogie mysliwce zanim dotra do naszych zostana powaznie przetrzebione i beda zmuszone do zlamania szyku. Wtedy tez nasi mysliwcy beda mogli sie nimi zajac a okrety beda mogly skupic ogien na statkach i instalacach obronnych wroga.
Potrojny ostrzal moze tez sie znakomicie sprawdzic w wlace z innymi celami - lepiej szybko wyeliminowac jeden okret wroga niz w tym samym czasie rozegrac trzy pojedynki, ktore skoncza sie conajwyzej uszkodzeniem jednostek. Jezeli skupimy nasze sily moze nawet uda nam sie uniknac walki z jedna czy dwoma stacjami, wystarczy, ze uczynimy wylom w silach obronnych umozliwiajacy nam szturm na same stocznie i bombardowanie powerzchni. Szczegoly mozna jednak ustalic dopiero na miejscu gdzy zobaczymy jak dokladnie rozmieszczone sa sily wroga.
Warto tez zadbac o zagluszenie systemow komunikacyjnych tak by wrog nie wiedzial co sie dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Mistrz Yoda
Mistrz Jedi
Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ????
|
| Wysłany: Pon 16:44, 19 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Yoda znowu wystąpił naprzód mówiąc:
- Hmm znakomity pomysł Admirale. Teraz sprawa ataku na planetę pozostaje nam. Jak mówiłem na dowódcę ataku Mistrza Windu proponuję.
Hmm Yoda wyświetlił obraz powierzchni Neimoidii.
- Planeta głównie róninną jest. Tylko na rówenikowych częściach gęstą dźunglą porośnięta jest. Głowne miasto, stolica Neimoidia City, na równiku po środku dżungli się znajduje. To centrum władzy i życia kasty rządzące i arystokracji. Brak kosmoportu i handlu, całkowicie dla pozaświatowców i niżej w społeczeństwie zamkniętą przestrzeń stolica ma. Do handlu inne miasta na równinach służą: Doir City, Maneio City, Cat Neras.
- Pierwsze dwa na południu są, i wielkie kosmoporty posiadają. Handlem się trudnic, wiekszość populacji nie arystokratycznej tam zamieszkuje. Słabo bronione zapewne i bez tarcz je broniących.
Cat Neras, na pólnocnej półkuli jest. Niemal na biegunie samym. Galaktyczny kurort wypoczynkowy dla bogaczy jest to. Często aystokracja planety tam wyjerzdźa. Lepiej strzeżone według danych jest, ale również tarcz nie posiada.
Stolica, wysokim murem otoczona jest i prawdopodobnie tarcze posiada.
- Na planecie ok 100 000 dridów jest, ale w jaki sposób rozstawione nie wiemy. Plan ataku na powierzchni równie dobrze przemyśleć musimy. Na sugestie czeka was wszystkich, zwłaszcza ciebie Mistrzu Windu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Telemachus Rhade
Kapitan
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Tartarus
|
| Wysłany: Pon 17:06, 19 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
- Mistrzu Yoda, proponowałbym wysadzenie desantu na równinie w miare najblizej Doir City, miasto i kosmoport nalezy szybko opanowac, by zapewnic stały napływ posiłków i zaopatrzenia ... potem ruszajmy na stolice, zapewne tam znajduje się kwatera obrony planetarnej. Jak głosi stare powiedzenie "Odetnij głowe a reszta sama umrze".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Jan Dodonna
Admirał WFR
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Commenor
|
| Wysłany: Pon 17:19, 19 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
- Kiedy juz uporamy sie z oporem na orbicie zawsze mozna tez wesprzec oddzialy naziemne malym bombardowaniem z orbity, jezeli udaloby sie namierzyc wieksze skupisko wrogich oddzialow mozna je w ten sposob szybko zmiesc z powierzchni. Ogolnie jednak nie mam doswiadczenia w prowadzeniu batalii ladowych wiec zostawie planowanie ekspertom z tej dziedziny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Sanar Kuat
Senator Kuat
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kuat
|
| Wysłany: Pon 17:21, 19 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
W tym momencie drzwi sie otwieraja i wchodzi senator Sanar Kuat. Zajmuje swoje miejsce w poblizu milczacego kanclerza i mowi:
- Ekscelencjo, wlasnie poinformowalem pozostalych senatorow o ataku na Fondor. Niewatpliwie byli poruszeni, z cala pewnoscia omawiaja teraz szczegoly postepowania. Biorac pod uwage ich wymownosc mamy duzo czasu.
Nastepnie spoglada na pozostalych zgromadzonych w sali i mowi niewinnym glosem:
- Panowie, czy ominelo mnie cos ?
Po szybkim zapoznaniu sie z nagranym przebiegiem narady, a wlasciwie tej czesci podczas ktorej byl nieobecny powiedzial wiele znaczacym tonem uzywanym zwyczajowo przez politykow jak nie maja nic madrego to powiedzenia:
- No tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Jan Dodonna
Admirał WFR
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Commenor
|
| Wysłany: Wto 16:32, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
- Czy jeszcze mamy cos do omowienia tutaj? Jesli nie to nie ma co rozwlekac narady. Ogolne spawy juz omowilismy a szczegoly mozna bedzie dopracowywac na bierzaco w trakcie akcji w miare jak bedzie sie zmieniala sytuacja. Pamietajmy, ze nie ma czegos takiego jak w 100 procentach dzialajacy plan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Brasidas
Jaszczur
Dołączył: 30 Lip 2005
Posty: 1044
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Galaktyki
|
| Wysłany: Wto 20:59, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Yoda znowu przmówił.
- Hmm za zakończone to posiedzenie uważam. Dostałem wiadomość że flota gotowa do ataku jest. Plan walki w powietrzu gotowy. Plan lądowej ofensywy podczas loty Mistrz Windu, Komandor cody i padawan Hanharr wynajdą.
- Niech Moc Będzie z Nami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
|
