Ragnus
Rebel Scum
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
 Wysłany: Nie 18:04, 08 Mar 2009 Temat postu: Poradnik dla graczy prowadzących postacie wrażliwe na Moc |
|
|
Zatem chcesz grać postacią wrażliwą na Moc? Świetnie. Dobry wybór. A teraz go przemyśl raz jeszcze.
Zacznij od odpowiedzenia na pytania: Dlaczego taka właśnie postać? Lubisz mieć przewagę nad innymi graczami? Podobało Ci się, jak w Vader filmie dusił oficerów? A może wolisz nawalać piorunami zamieniając wrogów w worki agonii? Jeśli tak, i jest to jedyny powód, to, wybacz, po prostu się nie nadajesz. Stwórz postać od nowa.
Więc jednak?
Ok. Ale ostrzegałem.
By trochę Ci ułatwić sprawę, pozwolę sobie na kilka wskazówek.
Wybór Postaci.
Na RotE można grać w uogólnieniu jednym z dwóch typów postaci wrażliwych na Moc. Jedi ( wliczając w to wszystkie ich odmiany) bądź nie Jedi. Brzmi zabawnie? Rozwińmy.
Wybór Jedi to wybór postaci, która ma za sobą szkolenie w użytkowaniu Mocy. Do tej grupy zaliczają się także antagoniści Zakonu, Ciemni Jedi, z reguły opowiadający się po stronie Konfederacji Niepodległych Systemów. Nie muszę chyba dodawać, iż osoba po odpowiednim szkoleniu jest zdecydowanie lepiej rozwinięta pod względem umiejętności związanych z Mocą, niż samouk.
W Galaktyce jest także niewielki odsetek istot wrażliwych na Moc, ale nie będących Jedi- podobnymi. Takie osoby mogą korzystać z Mocy intuicyjnie, bądź mieć zdolność podobną czy analogiczną w funkcji do zdolności opartej na Mocy. Przedstawiciele niektórych ras na przykład mają wrodzoną zdolność przypominającą techniki Jedi.
Warto jednak zaznaczyć, iż, jeśli dana osoba jest świadoma swych predyspozycji do władania Mocą, z reguły zwróciła na siebie w przeszłości uwagę ugrupowania specjalizującego się w wyszukiwaniu takich osób ( jak wspomniany Zakon Jedi). Innymi słowy: by stworzyć postać wrażliwą na Moc, a nie będącą Jedi, musisz się cholernie wysilić.
Moc.
Jeśli masz poprawnie odgrywać postać korzystającą z Mocy, musisz wiedzieć, czym ona w uniwersum jest. Jaka jest jej rola, jak jest wykorzystywana, znać zarówno jej mistyczne, jak i naukowe aspekty ( nadal, oczywiście, poruszając się po założeniach świata fantastycznego, jakim są „ Gwiezdne Wojny”). Nie będę się na ten temat rozpisywał. Wszystko można wyczytać tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Życzę miłej lektury.
Wymagania.
Dalej- pamiętaj, że aspekt, jakim jest Moc, to dla gracza utrudnienie w stopniu takim samym, w jakim przywilej. Możliwości Twojej postaci są, nie ukrywajmy, dużo większe niż „ zwykłego” bohatera. Ale to nie znaczy, że będziesz w stanie je wykorzystać. Ponadto, licz się z tym, że odgrywanie przykładowo Jedi, wiąże się z licznymi obowiązkami. Jakimi?
Filozofia.
Moc jest dla istot zamieszkujących Galaktykę w pewnym stopniu tajemnicą. Nie ma jednoznacznej jej definicji, nie ma spójnego poglądu, który wytyczałby pewną ścieżkę pozwalającą zrozumieć tę dziwaczną siłę. Owszem, jest wiele domysłów, jednak mnogość możliwych interpretacji Mocy nakazuje Tobie, jako graczowi, przemyśleć ten aspekt pod kątem postaci. Jedi mają swoje skodyfikowane wytyczne, Sithowie swoje, a osoby na Moc niewrażliwe swoje. Zwróć uwagę, że każdy jeden Rycerz może inaczej rozumieć siłę, jaką włada, trzymając się nadal ogólnych założeń Zakonu. Zadecyduj, czy Twoja postać na przykład akceptuje teorię dualistyczną Mocy, wiąże posiadany dar z jakąś konkretną filozofią, traktuje Moc w sposób instrumentalny, czy jeszcze inny. To, w jaki sposób bohater pojmuje swoje zdolności jest jednym z głównych wyznaczników, jakich metod używa, na co może sobie pozwolić, jakie ma w tej domenie ograniczenia. Ty, jako gracz, musisz to wszystko wiedzieć. Ba, musisz wiedzieć więcej, niż twoja postać, by nie popełnić błędu podczas jej odgrywania.
Moc w świecie SW została poddana klasyfikacji naukowej, jest obiektem religijnego kultu, przesiąknęła mistycyzmem i bywa wyśmiewana. A Twój bohater musi się do tego ustosunkować. Inaczej okaże się wyjątkowym ignorantem.
Żywa Moc, Jednocząca Moc, Ciemna i Jasna Strona. Im więcej wiedzy posiadasz, tym, tak naprawdę, masz większe szanse na sukces w odgrywaniu postaci, a, co za tym idzie, będziesz się lepiej bawił.
Wpływ na postać.
Moc, jak można wywnioskować ze źródeł, odciskała na każdym jej użytkowniku swe piętno. Możemy tu wrócić do wątku filozoficznego: dlaczego to robi? Jeśli postąpiłeś zgodnie z instrukcją powyżej, zapewne potrafisz odpowiedzieć. Jeśli nie- wróć do poprzedniego akapitu.
Skupmy się na samym fakcie- Moc wpływa na jej użytkownika. Czasami zmienia jego wygląd zewnętrzny, czasami doprowadza do szaleństwa, czasami pomaga, czasami przeszkadza. Ważne, że jako gracz masz tu szerokie pole manewru. Zastanów się, jak Moc wpływa na psychikę, fizyczność i wreszcie mentalność Twego bohatera. Czy odgrywa rolę swoistego overmindu, niby posiadając własną świadomość szepce mu do ucha? Czy też nie odzywa się wcale, pokornie „ słuchając” poleceń? A może wręcz została spersonifikowana przez Twoją postać i przypomina powabną Twi- Lekankę, nęcącą nieświadomego padawana swymi wdziękami? Nadaj Mocy charakter, skonfrontuj ze swoim bohaterem.
Weź pod uwagę, jak talent Mocy wpłynął na charakter postaci. Jedi z założenia uczyli się w Zakonie skromności i pokory by przeciwdziałać wygórowanej ambicji. Dla wielu osób Moc jest powodem wewnętrznego konfliktu.
Walka.
To, co jest powodem częstego wyboru postaci Jedi. Przewaga, jaką Moc daje w sytuacjach konfrontacji z wrogiem. Nie przeczę- postacie władające Mocą są potężne. Z reguły potężniejsze od innych. Ale nie są nieśmiertelne. Strzał z blastera prosto w głowę kończy się dla Jedi tak samo, jak dla innych. Jeśli wychodzisz z założenia, że skoro grasz Jedi, to masz większe szanse przeżycia- jesteś w błędzie. Twoja przewaga ogranicza się do większego zakresu możliwości. Nie posiadasz immunitetu na zostanie poćwiartowanym, wysadzonym w powietrze, czy utratę głowy w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Masz za to kilka sposobów więcej, jak się przed tym uchronić. To, czy Ci się uda to zrobić zależy głównie od Ciebie.
Mało kto zwraca uwagę, iż Moc to broń obosieczna. Można za jej pomocą wstrzymać komuś akcję serca. Owszem. Ale można też dostać pomieszania zmysłów, otrzymać wizję w najmniej odpowiedniej chwili, zwyczajnie stracić orientację bądź panowanie. Nie na darmo Moc to rzeczownik w rodzaju żeńskim. Jest zmienna jak kobieta. Raz po twojej stronie, raz przeciw. Musisz wytyczyć granicę swych możliwości. Nie wspominając już o konieczności przestrzegania założeń charakteru odgrywanej postaci.
Zmysły.
PBF to gra tekstowa. Prowadzenie narracji z uwzględnieniem kilku ze znanych zmysłów to już wyzwanie. A Ty masz jeszcze jeden problem- Moc.
Możesz ją zignorować, jasne. Ale tracisz wtedy jedną z głównych zalet swojej postaci.
Zarówno w książkach SW, jak i w innych źródłach wielokrotnie poruszano ten temat. Moc poszerza zdolności percepcyjne. Pozwala wręcz na korzystanie z dodatkowych zmysłów. Jeśli chcesz mieć ten atut, musisz umieć to opisać. Jak ze wszystkimi zasadami, tak i tutaj- efekt jest tym lepszy, im bardziej się wysilisz literacko.
Możesz porównywać to, co doświadcza postać dzięki Mocy do znanych wszystkim istotom: smaku, zapachu, dźwięku etc… Ale możesz także pójść dalej. Stworzyć abstrakcyjne obrazy, strumienie świadomości, surrealistyczne dziwactwa, naturalistyczne opisy, sofizmaty ludzkiej psychiki, koszmary na jawie, wizje przyszłości. Przecież to fantastyka. Rusz wyobraźnią.
Uważaj, by nie przesadzić i nie ingeruj w dział Mistrza Gry. Cała reszta jest Twoja. To dużo. Naprawdę.
Granice.
Muszą być z góry ustalone w przybliżeniu. Nie znaczy to, że nigdy ich nie przekroczysz.
Poszczególne aspekty Mocy są zazwyczaj rozpatrywane osobno i mistrzostwo w jednej jej dziedzinie niekoniecznie ma odbicie w innej. Twojej postaci nie wolno się podejmować wyzwań, które na zdrowy rozsądek uchodzą za szalone, tylko dlatego, że ma Moc.
Czego nie wolno? Zakładać, że zdolność korzystania z Mocy rozwiąże wszystkie problemy. Ostatecznie to Ty piszesz posty.
Jest jeszcze jedna sprawa związana z ograniczeniami: czynnik losowy. Nie licz na to, że za każdym razem, kiedy zachcesz, użyjesz swoich specjalnych zdolności. Umiejętność korzystania z Mocy jest warunkowana licznymi okolicznościami sytuacyjnymi, stanem bohatera i wreszcie czymś zupełnie od postaci niezależnym, co można uznać za wolę samej Mocy. Za ocenę takich sytuacji odpowiedzialny jest, jak we wszystkich wątpliwych sytuacjach- Mistrz Gry.
Mistrz a uczeń.
Chcę tu rozwiać kolejny mit. Mistrzowie Jedi to nie osoby potrafiące dokonywać bardziej widowiskowych rzeczy dzięki Mocy. Oni ją lepiej rozumieją i teoretycznie lepiej nią władają, ale to tylko część wymogów, jakie musza spełnić. Pamiętaj, iż nie każdy Jedi ma takie wrodzone predyspozycje do Mocy jak znany Yoda. Bycie Mistrzem Jedi w grze nie oznacza, że Twoja postać może odepchnąć niewidoczną falą więcej bojowych droidów niż padawan. To coś zdecydowanie więcej. Dlatego też takie postacie są zalecane dla dobrych, doświadczonych graczy.
Z kolei granie padawanem, czy innym uczniem bądź młodym rycerzem zezwala na popełnienie kilku drobnych błędów.
Kiedy korzystać?
Kiedy korzystać z Mocy? Nie, nie mam na myśli tego, kiedy twoja postać może przesunąć przedmiot za pomocą telekinezy. To ocenisz zgodnie ze zdrowym rozsądkiem. Chodzi o to, kiedy warto w postach brać pod uwagę fakt, iż Twoja postać jest wrażliwa na Moc. Można rzec: zawsze. Ale, obawiam się, doprowadzi to do przewartościowania tego genialnego w świecie SW zjawiska.
Jedi teoretycznie posiadali kontakt z Mocą przez cały czas. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, byś i Ty, jako gracz, pozwalał sobie wychodzić z takiego założenia. Pytanie tylko, jak wiele razy można opisać to samo na różny sposób? Nie popadaj w rutynę.
Możesz męczyć Mistrzów gry, by dawali Ci znać, kiedy jest to zalecane, a kiedy nie. Możesz też do swych opisów dorzucać komentarze off game, jaki konkretny efekt chcesz uzyskać dzięki Mocy.
Możesz zaryzykować dziesięciostronicowy opis uwzględniający Moc podczas przechadzki Twojej postaci przez korytarz statku. Mimo wszystko pamiętaj, że, z Mocą czy nie, grafomaństwo to grafomaństwo.
Subtelne wtrącenia w opis zwykłych wrażeń Twojej postaci, wzmacnianie emocji, lekkie dygresje… urozmaicisz tym swoje teksty. Jeśli sprawisz, że Mistrz gry będzie czytał Twego posta z kołatającą się z tyłu głowy myślą: „ cholera, niezłe to jest”- sukces. Możesz liczyć na to, ze nie zginiesz w następnym mod- poście. A w przypadku Jedi o to głównie chodzi…
---------------------------
Poradnik napisany przez członka komisji rekrutacyjnej - Anakina Skywalkera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
