FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Rada Wojenna - posiedzenie czwarte
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Siły Zbrojne Republiki » Rada Wojenna - posiedzenie czwarte
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Eriadu

 Post Wysłany: Śro 12:33, 01 Lis 2006    Temat postu:

-Tak, Gwiezdny Kupiec, własnosć korsarza w słuzbie Konfederacji, Tsara bodajże. Miałem wątpliwą przyjemność spotkania tego okrętu. Niezbyt groźny dla jednostek liniowych niemniej stanowi siłę obronną, która trzeba uwzględnić.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Żbik
Wredny kocur



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Z Twojego najgorszego koszmaru

 Post Wysłany: Śro 12:39, 01 Lis 2006    Temat postu:

Nagle do sali obrad na Corusant powrócił Sly Moore, najwyraźniej poruszona, szybko dopadła Kanclerza:



- Kanclerzu Palpatine, dokonaliśmy skanu krzyształu, to nie jest zwykła wiadomość, znaczy wiadomość od Senatora Paula Serpentha również tam jest, ale znajdują się tam też dane, dużo danych. Myśle, że powinno to zostać puszczone natychmiast - Kanclerz spojrzał na trolla, ten jednak kiwnął głowa, że nie widzi przeciwskazań, kilka ruchów dłoni wokół konsoli i w sali obrad jak i w odlełych zakątkach galaktyki ukazała się niebieskawa postać senatora. Starszy mężczyzna o długich włosach, dostojnym obliczu i luźnych lecz zdobnych sztaatch przemówił:



Witaj Kanclerzu, mam nadzieję, że sposób zapisu nie okazał się zbyt kłopotliwy, niestety jak na razie kontakty z Fondorem przezywają pewne...utrudnienia, mam nadzieje, że przejściowe. Mam tez nadzieję, że zajmiecie się S'Jetem, niestety sam nie jestem w stanie wyjaśnić na czym polega jego przydatność, jednak liczę, że już wkrótce nasi naukowcy będa mogli to osobiście wyjaśnić.
Aby ułatwić Republice "pomoc" postaraliśmy się zebrać wszelkie informację jakie mogą być przydatne. Użyjcie ich dobrze.
Z pewnością jest to oczywiste, ale pozwole sobie to podkreślić, nasze siły nie sa wystarczające, aby odzyskać Fondor bez pomocy z zewnątrz. Co więcej z każdym dniem częśc społeczęństwa przyzwyczaja się do okupanta, tym samym pobór staje się trudniejszy. Z każdym dniem nasi agenci są wykrywani, torturowani i zmuszani do wyjawiania informacji o połozeniu naszych baz i skrytek. Nie utrzymamy się długo. Jeśli Republika nie ruszy szybko Fondor może zostać utracony na zawsze, pomyśl dobrze Kanclerzu, bo my liczymy na Ciebie


Jednak to nie przemowa była najważniejszym elementem danych, w drobnym przedmiocie ułożono nieskończoną ilość atomów węgla, zapisując w ten sposób miliardy terabajtów danych. Szczegółowe mapy całej planety, rozkład lini kolejowych i dróg, dane o położeniu garnizonów, siłach planetarnych. Oczywiście nie wszystkie dane były precyzyjne, jednak dostarczona baza danych przewyższała wszelkie informacje jakie dotychczas udało się im zebrać. Mieli klucz, teraz musieli znaleźć odpowiednie dzwi

W temacie Nasi wrogowie pojawiły się nowe dane


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gilad Pellaeon
Admirał WFR



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Corelia

 Post Wysłany: Śro 19:13, 01 Lis 2006    Temat postu:

-Proponuję przełożyć sprawozdanie z pobytu na Mon Calamari przez mistrza Kenobiego. Wywiad wojskowy donosi, że jego sprzęt łaczności praktycznie przestał działać. Powinniśmy zająć się spokojnie resztą a jak się później uda, to usłyszymy to sprawozdanie. -Pellaeon mruknął cicho.

[off]MachajMistrzLatarek ma uszkodzony komp i nie ma mozliwosci pisac posta, wiec albo dacie tu Filena i da raport albo idziemy dalej [off]


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Yoda
Mistrz Jedi



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ????

 Post Wysłany: Śro 20:02, 01 Lis 2006    Temat postu:

Sędziwy Mistrz zmartwił się niezmiernie, że Mistrz Obi jeszcze nie wyszedł z nadprzestrzeni, bardzo liczył na wypowiedź Kenobiego, albowiem cenił nie tylko jego doświadczenie, ale też mógłby on udzielić informacji o Kamino, zamruczał na znak myśli by w końcu taką odpowiedź dać:
- Widać Moc chciała, że na Mistrza Kenobi na Kamino przybycie czekać musimy, zatem niech Rycerz Filen Darkcloud w sprawie Mon Calamari się wypowie. Posłać po niego rozkaże i z pewnością niedługo się pokaże. Tymczasem sprawę Kamino poruszmy. Przez czas jakiś planeta Klonerów bez ochrony pozostała, to dało Separatystom szansę na sabotażystów umieszczenie. Grupe Jedi wraz z Krążownikiem posłaliśmy, dwa kolejne wraz z Myśliwcami w drogę niedługo wyruszą. Jednak to ciągle mało, by zapewnić bezpieczeństwo planecie większych sił trzeba jak 4 okręty. Propozycji sił takich nam trzeba. - zaraz po Mistrzu Yoda zabrał głos Mistrz Oppo
- Sprawa Kamino trudna jest bardzo, bowiem system daleko od centrum Galaktyki leży, siły tam wysłane bardzo trudno użyć do nagłej odsieczy. Zaś jakich byśmy sił nie użyli Separatyści zawsze będa w stanie wysłąć większe, zablokowanie źródła Klonów każdych strat będzie dla nich warte.
- Nadzieja nasza w tym, że miast bronią mocne osłony i silne lasery, którę utrudnią bombardowania, sama planeta utrudnia ewentualny desant, większość powierzchni jest pokryta oceanem zamieszkałym prze groźne istoty. Pogodę w najlepszym wypadku można uznac za niestabilną.
- Obawiam się, że nie jesteśmy w stanie zapewnic planecie lepszego wsparcia jak 4 Acclamatory oraz 2 Ciężkie Krążowniki RSD wsparte myśliwcami. Chociaż byc może jest to rzecz do przedystkutowania.
- Jest jeszcze jedna rzecz na Planecie znajduje się obecnie 200 tysięcy klonów, pozbawionych ciężkiego sprzętu. W przypadku inwazji ta siła na niewiele się zda, bowiem teren nie sprzyja lądąwym bataliom. Proponuje jak najszybciej ewakuować z planety 160 tysięcy klonów na najbliższa planętę leżąca na szlaku handlowym. Znacznie ułatwi to przyszłe użycie.


Dobra gadamy o Kamino, jutro zaczniemy planować. No i Master Obi ulega podmianie na Fileta


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Eriadu

 Post Wysłany: Śro 20:07, 01 Lis 2006    Temat postu:

Tarkin przytaknął
-Klony na Kamino mogą zostać zmiażdżone zbyt szybko. Proponuję je ewakuować na Kuat, gdzie znajdują się główne siły floty, w wypadku podjęcia kontrofensywy ułatwi to nam szybkie działanie. Plany kontrofensywy pozwolę sobie przedstawić po zakończeniu relacji z odbytych już działań. (off: i po zakończeniu bitwy o Eriadu, co wpłynie na liczebność poszczególnych oddziałów.)

Dobra bystrzaki a może ktoś powie jak ma to zostac zrobione co? Bo 200 tysiące klonów promem się nie zabierze. Ogólnie możecie rozważać: Ruch wahadłowy, albo wysłąć 10 accli i ppo krzyku


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gilad Pellaeon
Admirał WFR



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Corelia

 Post Wysłany: Śro 20:19, 01 Lis 2006    Temat postu:

-Zgadzam się, że klony na Kamino na dużo sie nie przydadzą. Na kuat akurat znajduje się duża liczna okrętów klasy acclamator I. Sądze, że połowę możemy zabrać i zabrać siły lądowe. Jeśli rozegramy to szybko nikt nie zauważy zniknięcia kilku okrętów.
Pellaeon zaczął sobie przypomnieć ile z nich jest sprawnych po ostatnich bitwach wiec jedynie co pozostało to wybrać te najbardziej sprawne.
-Dziesięć okrętów to dużo. Daje to nam plus, że szybko przeniesiemy wojsko natomiast stracimy dużą liczbe okrętów. Sądze, że pięć okrętów wystarczy, natomiast muszą robić kilka kursów.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Filen Darkcloud
Rycerz Jedi



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Coruscant

 Post Wysłany: Śro 21:53, 01 Lis 2006    Temat postu:

Filen wbiegł do sali oddychając ciężko i rozejrzał się wokół. Wszystkie oczy zwrócone były w jego stronę i czekali na jego reakcję. Darkcloud ukłonił się lekko i popatrzył na mistrza Yodę, który skinął na puste miejsce. Filen podszedł szybkim krokiem, zajął miejsce i otworzył lekko usta, ale po chwili zamknął je z głośnym kłapnięciem. Chwila zastanowienia i odezwał się:
- Chciałbym wszystkich powitać i przeprosić, za moje spóźnienie. W jakim celu zostałem dokładnie tutaj wezwany? - Filen poczuł dziwny ucisk w żołądku na myśl, że będzie musiał opowiedzieć co się dokładnie stało na Mon Calamari. Nie chciał do tego wracać, bo niepowodzenie tej misji miało swoje źródła u niego i jego impulsywnego zachowania w sytuacji, w której powinien mieć czysty i trzeźwy umysł.
Darkcloud spojrzał na wszystkich zebranych, a na koniec popatrzył na pomarszczoną twarz mistrza Yody, później opuścił wzrok i czekał na odpowiedź.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gilad Pellaeon
Admirał WFR



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Corelia

 Post Wysłany: Śro 22:59, 01 Lis 2006    Temat postu:

-Jak wiesz drogi Jedi, mistrz Kenobi ma jakieś problemy z łącznościa a rada chciałaby poznać przebieg misji na Mon Calamari. Niestety jesteś w tej chwili jedyna osobą mogącą nam cos wyjawić -odezwał sie komandor.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Yoda
Mistrz Jedi



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ????

 Post Wysłany: Czw 0:32, 02 Lis 2006    Temat postu:

Tak mogła to być rozsądniejsza decyzja, wszak nie wiadomo było gdzie uderzą Separatyści. Aby upewnić się, że wszyscy akcpetują pomysł:
- Zatem pięć Acclamatorów wraz kontyngentem na Kamino się uda, by Klony na Kuat zabrać, tak? - poczekał chwilę na wypadek gdyby ktoś miał inny pomysł, w sali panowała milcząca aprobata.
- Zatem, do dalszego punktu obrad przejść pragnę. Czas byśmy o naszym kolejnym ruchu zdecydowali. - zawiesił dramatycznie głos, teraz ruch należał do zebranych.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Eriadu

 Post Wysłany: Czw 9:05, 02 Lis 2006    Temat postu:

Tarkin czekał na ten moment, po chwili przed każdym z uczestników wyświetliły się ciągi liczb i danych.
-Słusznie zauważono, że musimy dokonać w najkrótszym możliwie czasie operacji mającej na celu opanowanie Thyffery i Fondoru. Operacja „Odwet” zakłada takie właśnie uderzenie, które w przypadku powodzenia da nam w ciągu tygodnia możliwość opanowania obydwu planet.

-Nie będę rozwodził się na założeniami strategicznymi operacji, te są wyświetlane w tym momencie. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na kilka spraw dodatkowych. W chwili obecnej zlecono misje rozpoznawcze w systemach stanowiących nasze potencjalne cele. Po poznaniu wyników, co nastąpi najprawdopodobniej za tydzień proponowałbym podjęcie natychmiastowego uderzenia. Po klęsce na Eriadu przeciwnik będzie uważał nas za niezdolnych do akcji ofensywnych. Zrobimy mu niespodziankę.

-Po pierwsze dla dalszej dezorientacji przeciwnika w przeciągu tego tygodnia należy utworzyć bazę wypadową dla dawnej floty admirała Dodonny na planecie Nubia, która leży w miejscu, z którego zagrożone stają się główne planety produkcyjne przeciwnika. Siły wycofane znad Eriadu pozostaną nad Malstare, skąd wyprowadzą swoje uderzenie.

-W bazie na Nubii należy zgromadzić pełne kontyngenty klonów, ciężkiego sprzętu i jednostek wsparcia lądowego dla 9 okrętów klasy Acclamator Mk I. Należy również zgromadzić trzy pełne komplety torpedy dla wszystkich okrętów zaangażowanych w operację, jak również flotyllę zaopatrzeniowców, które zapasowe torpedy dostarczą na Thyferrę. Jeden komplet pozostanie dla działających potem w ramach odwodu strategicznego sił „B”.

-Grupa „B” składająca się z tych okrętów które przetrwały starcie nad Eriadu ma tydzień na dokonanie niezbędnych napraw i wysadzenie kontyngentów lądowych, które wspomogą obronę Malastare.

-Tyle odnośnie przygotowań strategicznych, w ramach przygotowań taktycznych, należy zrobić po pierwsze jedną rzecz, przemalować Acclamatory i inny sprzęt WFR. Biały jak śnieg okręt na tle czarnej przestrzeni odcina się całkiem nienajgorzej. Nie zmieni to wiele, ale przynajmniej nie ułatwi działania przeciwnikowi. Mamy więc tydzień na przemalowanie kilkudziesięciu okrętów i eskadr myśliwców.


Cytat:
Operacja „Odwet”

Cele operacji:
Celem strategicznym operacji „Odwet” jest opanowanie planet Thyferra i Fondor, oraz zaakcentowanie obecności sił Republikańskich na tym teatrze działań. Celem taktycznym jest likwidacja sił przeciwnika zgromadzonych w rejonie objętym operacją. Celem dodatkowym realizowanym przez Grupę Floty „B” jest zdestabilizowanie produkcji stoczniowo-przemysłowej przeciwnika w ośrodkach na Sullust bądź Cato Neimoidi.

Siły zaangażowane:

Grupa Zwiadowcza:
-frachtowce, które wcześniej przeprowadzały zwiad w systemie

Grupa Floty „A”
-Zespół Główny
-4 desantowce Acclamator Mk I („Lakshmi” , „Tatsumi” , „Sun Warrior” , „Resurector”)
-3 fregaty Acclamator Mk II (“Eternity Of Pain" "Shield Of Republic" „Solaris”)
-3 Pancerniki Rendili („Iron Fist", "Eye of Rancor", "Fat Bantha")
-2 krążowniki lekkie Carrack ("Beuty", "Beast")
-20 eskadr myśliwców V-19 Torrent
-5 eskadr myśliwców Mynock
-Zespół odwodowy
-9 desantowców Acclamator Mk I („Prosecutor”, „Freedom”, „Coruscanta a'den”, „Gra'tua Cuun”, „Republic”, „Vode An”. „Apocalipse”, „Freedom”, „Eye of Eternity”)
-4 eskadry myśliwców V-19 Torrent
-Jednostki lądowe

Grupa Floty „B”
-Siły pozostałe po Eriadu

Zadania
Grupa zwiadowcza- Po zakończeniu misji zwiadowczej zleconej przez wywiad, frachtowce zostaną uzbrojone w wyrzutnie torpedowe i rakietowe. Ich przybycie będzie poprzedzać nadejście sił głównych o 20 minut dając im czas na zbliżenie się do przeciwnika. Wraz z przybyciem sił głównych wystrzeliwywują swoje pociski w najbliższe jednostki przeciwnika i opuszczają rejon walki kierując się na Nubię, gdzie przyjmą ładunek torped dla Acclamatorów. Do czasu przybycia sił głównych mają zachowywać się jak statki handlowe.

Grupa Floty „A”
Zadaniem tej grupy jest spacyfikowanie orbity planet przeznaczonych do opanowania, oraz powierzchni planety połączone z utworzeniem garnizonów.

Grupa Floty „B”
Zadaniem tej grupy jest odciągnięcie uwagi od sił głównych („A”) przez przypuszczenie ataku na jeden z ważnych dla konfederacji ośrodków stoczniowych. Zadaniem tej grupy jest tylko wiązanie walką. Uderzenie tej grupy wyprzedzi o 5 minut uderzenie sił głównych („A”)


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gilad Pellaeon
Admirał WFR



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Corelia

 Post Wysłany: Czw 10:59, 02 Lis 2006    Temat postu:

-Czy nie lepiej, żeby grupa B zaatakowała z większą różnicą czasu. 5 minut to niewiele, i separatyści nie zdążą wysłąć odwódów, jeśli wogóle to zrobią. -Pellaeon starannie przemyślał plan i narazie nie miał więcej pytań choć pewnie niedługo przyjdą mu do głowy.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Oppo Rancisis
Mistrz Jedi



Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Czw 12:42, 02 Lis 2006    Temat postu:

Włochaty Mistrz pokiwał na znak aprobaty czemu też dał wyraz w słowach:
- Rzeczywiście różnica 5 minut niewiele nam da, Separatyści będą mieli możliwość w ostatniej chwili zmienić ostateczne przeznaczenie floty ratunkowej
- Możemy poczekać tydzień na zebranie danych, jednak nie powinniśmy liczyć, że wówczas nasz atak będzie uznany za niespodziewany. Aby osiągnąć taki efekt musielibyśmy uderzyć w ciągu najbliższych 3 dni. Istnieje też ryzyko wykrycia naszych jednostek zwiadowczych na długo przed podjęciem operacji, wówczas Konfederaci mogą zawczasu przygotować się na atak. Uważam, że pierwszy atak powinnien być szybki i niespodziewany
- W rozważaniach powinniśmy też wziąć pod uwagę ogólny stan sił, Grupa A podana przez Gubernatora, bez wątpienia rozprawiłaby się z każda ochroną, jednak takie nagromadzenie sił może zbytnio osłabić nas na pozostałych odcinkach. Pamiętajmy, że musimy również zabezpieczyć Kamino, również Nubia w momencie pełnienia roli bazy uderzeniowej, zasługuje na lepszą ochronę
- Mistrz Windu zaproponował już, aby desant poprzedzić zrzutem jednostek specjalnych oraz rycerzy Jedi. Z pewnością działąnia na tyłach wroga ułatwią nam zadanie
- Obawiam się, ze przemalowanie okrętów poza wrażeniami natury estetycznej nie przyniesie pożądanych efektów, sensory optyczne używane sa głównie na starszych jednostkach. Nowoczesne skupiają się na badaniu tła radiacyjnego, emisji ciepła oraz zakłóceniach grawitacyjnych. Nie wiem też czy farba używana przez KDY nie posiada pewnych właściwości absorbujących. Jednak myślę, że któryś oficerów byłby w stanie tą sprawę wyjaśnić szerzej.

O koszty przemalowania floty na czarno pytać Ragnusa. Podejrzewam też że da się wymyśleć logiczne przesłanki dla białych okrętów. To znaczy jak chcecie to możecie nawet na różowo, ale nie jest to konieczne by wygrać bitwę.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Eriadu

 Post Wysłany: Czw 13:55, 02 Lis 2006    Temat postu:

Tarkin odchrząknął
-Czas jest sprawą do ustalenia. Nie przeczę, że 5 minut może się okazać zbyt mała wartością.

-Mistrzu Rancis, przeciwnik nie będzie spodziewał się żadnej akcji ofensywnej w przeciągu najbliższego miesiąca, a my potrzebujemy czasu na przygotowanie się do operacji. A jeżeli przeciwnik wykryje nasze przygotowania, w co wątpię, bowiem położyliśmy nacisk na aspekty kamuflażu, który jest całkowicie legalny i nawet najbardziej szczegółowa kontrola nie wykryje nieprawidłowości, aby zabezpieczyć wszystkie kierunki które badamy będzie musiał podzielić swoje siła na wiele grup co ułatwi nam rozprawienie się z nimi pojedynczo.

-Osłabienie obrony nie będzie szczególnie widoczne, poza tym, aby mieć pewność sukcesu musimy dokonać koncentracji naszych sił inaczej ryzyko wzrośnie. Tym bardziej, że przebazowanie floty na Nubię odpędzie się dopiero na dzień przed rozpoczęciem operacji, a transport torped można łatwo ukryć w transportach cywilnych.

-Obroną bazy na Nubii, prowizorycznej zresztą, i ochroną pozostałych terenów w czasie ofensywy zajmie się grupa komandora Pellaeona, który po akcji dywersyjnej przejdzie do odwodu właśnie nad Nubią.

-Co do koloru kadłubów jestem pewien, że ta sama farba z innym pigmentem nie straci swoich właściwości, a jak słusznie zauważono część jednostek nosi sensory optyczne, a wszystko co utrudnia orientację przeciwnikowi działa na naszą korzyść. Możliwe, że nowy kolor naszej floty dodatkowo wprowadzi zamieszanie.

-Co do zrzutu Jedi, jestem za wysłaniem mało znanych członków zakonu, ktoś znany z pewnością zwróci swoja osobą uwagę władz.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gilad Pellaeon
Admirał WFR



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Corelia

 Post Wysłany: Czw 14:08, 02 Lis 2006    Temat postu:

Pellaeon zamgrugał. Poraz pierwszy w histori miał osobiscie dowodzić sam w bitwie. Był doświadczonym oficerem to prawda, ale wolal sprawidzić swoje umiejetności dowodzenia na mniejszej wyprawie. Jak sie okazało poczatkowe planowanie operacji nad Eriadu kiedy to on miał dowodzić, przyżywało lekki chaos.Lekko mówiąc.
-Rozumiem, że dowodząc grupa floty "B" moim zadaniem jest jedynie nękanie przeciwnika z dala od głównego ataku. Czy w taki sposób nie lepiej zaatakować planety należące do Federacji Handlowej. Neimoidie i Cato ?
Zastanawiał sie nad tym pomysłem.
-Co by się stało jeśli zaakładając wróg ma przewagę za dużą żeby mierzyć się otwarcie. Poczekać chwile i wycofać się. Ale jeśli ja posiadam miażdzącą przewagę i zdołałbym opanować moja grupa przestrzeń wokół planety ? Mógłbym ustawić flotę w takiej pozycji która pilnowałaby planety. Gdyby wyskoczyły posiłki federacji mógłbym łatwo się wycofać, ale jeśli nie wyskoczyłyby ? Mógłbym czekać na siły inwazyjne. Tylko wtedy Guberantor Tarkin nie mógłby liczyć na moja pomoc jako grupy odwodowej. Proszę o jasne instrukcję jak postąpic w takich i nnych wypadkach.
Nie chciał dodawać, że tym razem wszystko musi być na zapięte na ostatni guzik. Już on tego dopilnuje. W końcu ranga komandora nie była przypadkowa.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Eriadu

 Post Wysłany: Czw 15:13, 02 Lis 2006    Temat postu:

-W wypadku, gdyby wróg posiadał miażdżącą przewagę w światach Core operacja musi zostać wstrzymana, a główną bitwę rozegramy właśnie tam. Nie możemy ryzykować pozostawienia za swoimi liniami silnych zespołów floty. W przypadku miażdżącej przewagi pańskiego zespołu ma pan „posprzątać” orbitę planety i w razie możliwości zaatakować centra produkcyjne. Zdobycie planety jest w tym wypadku mniejszym priorytetem, bowiem odwód jest niezbędny do odpędzania możliwych kontruderzeń przeciwnika na światy Republiki. Gdyby udało się jednak uzyskać maksymalne powodzenie, od razu po zakończeniu operacji głównej podejmiemy przygotowania do opanowania i Neimoidi, i Cato Neimoidi, których położenie jest dla nas cierniem w boku, lecz najpierw musimy zabezpieczyć strumień bacty i wyjaśnić sytuację na Fondorze. Zabezpieczy to z grubsza północny kwadrat i pozwoli przygotować się lepiej do generalnej rozprawy na południu.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Vissan
Baron // Komandor WFR



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Skąd: Rahab, miejsce o 100% stężeniu niekanoniczności (teraz już tylko 50%)

 Post Wysłany: Czw 17:13, 02 Lis 2006    Temat postu:

Vissan, do tej pory słuchając wtrącił się:
- W kwestii priorytetów zdecydowanie zgadzam się z gubernatorem, przepraszam, komandorem Tarkinem. Byłem na Thyfferze - wiem, że wkrótce zaczną topnieć nasze zapasy bacty. Zabezpieczenie tej planety powinno być celem pierwszorzędnym, podobnie jak kwestia Fondoru.

Sądzę jednak, iż Cato Nemoidia i Sullust mogą poczekać, zabezpieczenie Kamino jest od nich znacznie ważniejsze.

Wracając do kwestii koloru kadłubów - czarna barwa, co winno być oczywiste, jeśli mówimy o farbie matowej - odbija mniej promieni radarowych - jednak przy dzisiejszym poziomie rozwoju technologii aktywnego i pasywnego wykrywania, miałoby to efekt niepomierny co do kosztów. Jeśli zaś o sam kolor chodzi - no cóż, dawno skończyły się już czasy gdy pływając po oceanach wypatrywano okrętów wroga przez lunety, no chyba że chce pan wywrzeć ciekawy efekt psychologiczny...


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Eriadu

 Post Wysłany: Czw 17:28, 02 Lis 2006    Temat postu:

-Ależ baronie, ja wciąż jestem gubernatorem sektora Seswenna do czasu zmiany decyzji kanclerza w tej sprawie. Jedyną różnica jest to, że sektor pozostaje pod czasową okupacją przeciwnika.-I wciąż stoję na czele silnego stronnictwa militarystów w senacie-dodał w myślach-Sama akcja dywersyjna na Cato Neimoidi lub Sullust ma na celu odciągnięcie sił przeciwnika od udzielenia pomocy zaatakowanym garnizonom. Wolałbym uniknąć sytuacji w której siły uderzeniowe spotkałyby całą flotę przeciwnika, a eskadra, która powróciła znad Eriadu stałaby bezczynna nad Kamino. Ta strategia wymaga podjęcia ryzyka, to prawda, ale \daje też całkiem spore prawdopodobieństwo sukcesu.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gilad Pellaeon
Admirał WFR



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Corelia

 Post Wysłany: Czw 20:21, 02 Lis 2006    Temat postu:

-Drogi Baronie, ależ ja chcem znać instrukcje jak postępować a nie coś narzucam. Sądze, że każdego interesuje Thyffera ale jeśli można zdobyć przy okazji Cato Neimoidie to mamy z tego zrezygnować ?

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Filen Darkcloud
Rycerz Jedi



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Coruscant

 Post Wysłany: Czw 20:33, 02 Lis 2006    Temat postu:

Darkcloud spojrzał na zebrane wokół towarzystwo, w którym czuł się co najmniej nieswojo. Wziął głęboki oddech i zaczął zdawać raport z jego, niestety wielkiej, porażki na Mon Calamari.
- Na początku cel był prosty - zostałem wysłany przez mistrza Fisto, by sprawdzić siły wroga. Niestety, w trakcie mojej podróży zauważyłem statek handlowy atakowany przez grupę myśliwców nieprzyjaciela. Mimo iż miałem ściśle wydane rozkazy, podjąłem się walki. Straciłem wszystkich moich zwiadowców, nie udało obronić mi się mojego nowo nabytego celu, ponieważ część członków załogi została unicestwiona przez Ciemną Stronę Mocy, która, -jak się później okazało - należała do Lorda Sithów, hrabiego Dooku. Gdyby nie pomoc dopiero co przybyłych padawana Anakina Skywalkera i mistrza Kenobiego, najprawdopodobniej skończyłbym tak jak moja załoga. Zostawiłem ich bez żadnych poleceń i wdałem się w pościg za Dooku, który niestety mi uciekł. Pomoc ze strony mistrza Fisto i dwóch Acclamatorów przybyła dość szybko i w samą porę, by odeprzeć siły wroga i dogonić Lorda Sithów, który następnie został przez nas pojmany. Na pokładzie jego statku znajdowała się Jedi Saya Solaris. - Darkcloud poczekał chwilę, aż wiadomość ta dotrze do wszystkich osób, które nagle zaciekawiły się jego osobą, po czym kontynuował dalej.
- Kolejny błąd z mojej strony nastąpił niedługo po tym, jak pojmaliśmy Dooku. Podczas naszej wyprawy w przestrzeni zauważyłem dwa statki, a ponieważ chciałem im pomóc, nakazałem podlecieć naszym jednostkom bliżej... - Filen urwał na chwilę, zamknął oczy, by po chwili znów je otworzyć i mówić dalej. - To była zasadzka ze strony Separatystów. Zostaliśmy zaatakowani. Straciliśmy mnóstwo klonów, dwa okręty klasy Acclamator zostały poważnie uszkodzone. Dooku zdołał uciec w jednym z frachtowców, drugi zaś został zniszczony. Jest jeszcze jedna sprawa, o której powinniście wiedzieć... - Darkcloud spojrzał na zebranych, a jego wzrok zatrzymał się na dużych i mądrych oczach mistrza Yody, do którego teraz zdawał się tylko i wyłącznie odzywać. - Anakin Skywalker wleciał do tego frachtowca, który zdołał uciec i wraz z nim wbił się w nadprzestrzeń. O całym zdarzeniu dowiedziałem się dopiero później, ponieważ na samym początku bitwy mój myśliwiec został poważnie uszkodzony i straciłem przytomność. Jedyną dobrą wiadomością jest to, iż udało nam się ocalić Sayę Solaris...

Filen Darkcloud czekał na reakcję rady, która niewątpliwie (sądząc po twarzach zebranych wokół niego osób) była zszokowana jego nowinami. Co teraz się z nim stanie? Jaki los go spotka? Mógł tylko czekać.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Tabmo C'zwar
Kapitan Republiki



Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Corellia

 Post Wysłany: Czw 22:05, 02 Lis 2006    Temat postu:

Tabmo nie wierzył własnym uszom. Wieści o pojmaniu Dooku i jego późniejszej ucieczce w rejonie Mon Calami, teraz Dac, nie pozostawiały mu żadnych złudzeń. Ani zapewne Hrabiemu na temat kto go zdradził. W najbliższym czasie będzie musiał mieć oczy naokoło głowy. Ale równocześnie ta sytuacja miała swoje pozytywne strony. Informacje pochodzące od Jedi Darkcloud’a utwierdziły go tylko w decyzji, którą podjął jeszcze przed przylotem na Coruscant. Teraz był odpowiedni moment.

-"Szanowni państwo. Proszę mi wybaczyć, że wtrącam się w sprawy zapewne zarezerwowane dla wyższych stopniem, jednak ostatnie wydarzenia nad Eriadu i Mon Calamari wyraźnie obnażyły słaby punkt Republiki. Być może zastanawialiście się kiedyś, jakim cudem Fondor padł tak szybko po bitwie o Geonosis. Niewątpliwie większość doszła do zdania, że decydującym czynnikiem były tu rozmiar sił uderzeniowych pod dowództwem Grievousa. Otóż nie, głównym czynnikiem, który sprawił, że obrona planetarna, dość mocna swoją drogą, została przez nas zupełnie zaskoczona, było doskonałe rozpoznanie dostarczone przez wywiad, pozwalające precyzyjnie zaplanować uderzenie krok po kroku. "

-"Otóż ostatnie wydarzenia wskazują, że Republika nie obejdzie się bez reformy wywiadu i stworzenia wywiadu wojskowego z prawdziwego zdarzenia. Wywiadu Floty Republiki [RNI]. Współpracującego ściśle z Flotą. Z tego powodu była by to formacja czysto wojskowa. Jako, że od RNI wymagana będzie duża elastyczność i szybkość reakcji, jego struktura nie może być skomplikowana. Trzy departamenty, administracyjny z technologicznym, operacyjny oraz informacyjny. W zakres operacji wchodziły by misje zwiadowcze i rozpoznanie dla floty, patrole, organizowanie i wsparcie komórek oporu takich jak ta na Fondorze, samodzielne działania bojowe i uczestniczenie w operacjach WFR, infiltracja struktur Konfederacji, uzyskiwanie informacji kluczowych dla przebiegu Wojny oraz danych technicznych ich nowych jednostek, w każdy możliwy sposób. Oraz inne działania, które niekoniecznie powinny zostać podane informacji publicznej. W zakres kompetencji wydziału technologicznego wchodziło by opracowywanie i rozpisywanie konkursów na nowe technologie do skutecznego działania operacyjnego, oraz adoptowanie już istniejących do wymogów sytuacji."

-"Decyzje pozostawiam państwu, jednak proszę wziąć pod uwagę ostatnie porażki wynikające właśnie z braku sprawnie funkcjonującego wywiadu oraz to co powiedziałem na temat separatystycznej inwazji na Fondor…"


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Siły Zbrojne Republiki » Rada Wojenna - posiedzenie czwarte
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group