FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Rada Wojenna - posiedzenie czwarte
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Siły Zbrojne Republiki » Rada Wojenna - posiedzenie czwarte
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ryco Stern
Podpułkownik



Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Coruscant

 Post Wysłany: Nie 16:24, 05 Lis 2006    Temat postu:

- Oddaję swój głos przeciwko sektorowej flocie. Nie widze sensu rozdrabniania czegoś co w cąłości i tak jest już słabe. Flota sektorowa była zaproszeniem dla wroga do wojny podjazdowej. Drugi mój głos przeciwko Mistrzowi Windu oddaje. Jakże to ma wyglądać , że On dostaje WAR? Przecież jak to się mawia jedi są orędownikami pokoju nie wojownikami. Nie zrozumcie mnie źle, nie zależy mi na stanowisku, tymbardziej, że należę juz od dłuższego czasu do Auxilli, więc będę równie zadowolony jeśli kto inny otrzyma tą "posadę", zamiast mistrza Windu. Jednakże tak częste zmiany stanowiska jak w przypadku mistrza Windu nie wyglądają dobrze. Raz flota raz wojska lądowe? Proszę o konsekwentność, a nie lawiranctwo. Sprzeciw względem mianowania Windu na dowódcę WAR. Jeśli zostanie on obrany na to stanowisko, ja powracam do Auxilli i nie chcę mieć nic wspólnego z takim WAR'em. Nie traktuj tego jako atak na siebie mistrzu Windu, poprostu uważam, że nie jest pan odpowiednią osoba na to stanowisko. Reasumując. Popieram flotę Tarkina, i sugeruję odejście mistrza Windu.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Vissan
Baron // Komandor WFR



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Skąd: Rahab, miejsce o 100% stężeniu niekanoniczności (teraz już tylko 50%)

 Post Wysłany: Nie 16:25, 05 Lis 2006    Temat postu:

-Zgadzam się z komandorem Tarkinem w całości. Głosuję przeciw flocie sektorowej i za kandydaturą majora Sterna.

Jeśli zaś chodzi o wniosek majora Sterna - cóż, na pewno na stanowisku dowodzenia WFR powinien pana zastąpić gubernator Tarkin - bez urazy, chodzi tylko o fakty, które za nim przemawiają. Tymczasem co do dowodzenia WAR-em - jak na razie nie zaproponowano innej kandydatury niż mistrza Windu.


A o Yodzie nie zapomnieliście?- Gnom jest zielony i nie odda władzy!


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gilad Pellaeon
Admirał WFR



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Corelia

 Post Wysłany: Nie 16:37, 05 Lis 2006    Temat postu:

Pellaeon pokiwał głową. Wynik był dla niego nieważny bo i tak by wygrał.
A decyzję przyjął z uśmiechem na twarzy.
-Więc chyba większość jest za promocja na stanowisko dowódcy Floty Komandora Tarkina, i nie tworzeniu floty sektorowej.
Uśmiechnął się. Jeszcze nie, ale jak flota bedzię wielka to tak. Bedą kontrolować planety od Bakury po Mon Calamari. A on, Gilad Pellaeon może bedzie przewodzić jakiemuś sektorowi.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Yoda
Mistrz Jedi



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ????

 Post Wysłany: Nie 17:19, 05 Lis 2006    Temat postu:

- Zatem pomysł armii sektorowych zostaje odłożony na lepsze czasy. Komandor Tarkin zostanie Dowodzącym Flotą. Major Ryco Stern obejmie Auxillie, a porucznik Tabmo obejmie Wywiad...ups trochę się zapędziłem - twarz gnoma przybrała kolor między zielenia, a różem - Khe, khe dyskusje o polepszeniu wywiadu czas zacząć

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gilad Pellaeon
Admirał WFR



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Corelia

 Post Wysłany: Nie 17:23, 05 Lis 2006    Temat postu:

Pellaeon wyszczerzył zęby w uśmiechu.
-Porucznik Tabmo miał jakiś ciekawy projekt. Niech go przedstawi.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Eriadu

 Post Wysłany: Nie 17:23, 05 Lis 2006    Temat postu:

-Projekt porucznika jest bardzo dobry i doskonale pasuje do potrzeb WFR, ale w natłoku spraw utonął i jego pwotórne zreferowanie jest dobrym pomysłem. Niemniej mistrz Yoda dobrze zauważył, że to on powinien stanąć na jego czele. wraz z nominacją winnien dostać awans na kapitana, będzie to uznanie dla jego zasług na Fondorze i wkład w organizację wywiadu.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gilad Pellaeon
Admirał WFR



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Corelia

 Post Wysłany: Nie 17:29, 05 Lis 2006    Temat postu:

-Hmm, zgadzam się z komandorem Tarkinem. Porucznik Tabmo wniesie swierzość do naszych działań. Zna wroga lepiej niż my. Głosuje za postawieniem porucznika ... kapitana na nowym stanowisku.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Yoda
Mistrz Jedi



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ????

 Post Wysłany: Wto 0:16, 07 Lis 2006    Temat postu:

- Jeśli Flota tego potrzebuje, bronić nowego wywiadu nie wypada, dlatego przeciwskazań do powołania takowego nie widzę, niech więc w ramach Floty dzieje sie co jest potrzebne
- Skoro Komandor Tarkin przywódcą Floty w jego gestii mianowanie na Kapitana leży, a nawet wedle jego woli i potrzeb wywiad może być kształtowany. Tak ustaliła rada
- My jedynie możemy wyznaczyć jakie cele Wywiadowi Wojskowemu maja być wyznaczone. Choć do sprawnego działania nie jest to konieczne.

Tarkin (i tylko tarkin) moze sam mianować do Kapitana (tylko flota) podobnie Ryco bedzie mogl dzialac w Auxilli a Tabmo w wywiadzie floty. Musicie w którymś momencie ustalić ile kasy dajecie wywiadowi floty (powiedzmy z przedzialu 100-300) . Tak wlasciwie z kwota ktora dysponujecie okolo 3000KC mozecie zrobic co chcecie. (aktualnie wiekszosc idzie na statki)


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gilad Pellaeon
Admirał WFR



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Corelia

 Post Wysłany: Pon 11:58, 13 Lis 2006    Temat postu:

Hologram Pellaeona z trudem utrzymywał dobrej jakości obraz. Efekt manewrów jego floty przed skokiem na Kamino.
-Chciałbym przypomnieć o jednej sprawie tej radzie. Kamino. Nasza JEDYNA -podkreślił dosadnie to słowo -planeta, na której możemy wyhodować klony. Proponuje uzgodnienie z Kaminoanami plany budowy lub przeniesienia części komór klonujacych Spaarti na inna planetę. Możemy również zacząć tworzyć własny kompleks niezależny od Tipoca, co było by również łatwiejsze gdyż mielibyśmy dwie solidne bazy... -przerwał bo nie lubił tego słowa odnoszącego sie do klonów jak do maszyn -produkcyjnej. -wymówił po chwili z lekka chrypka.
-Skorzystalibyśmy z usług Taun We lub Ko Sai, którzy mogliby również pomóc w znalezieniu szybszych metod klonowania. Proponuje także jedna ciekawą rzecz. Rozumiem, że wiekszość z was uważa klony za podobne do robotów ale to nie prawda. Sugeruję więc by do numerów nadawano imiona klonom. W czasie bitwy to pomaga i pozwala zapomnieć, że wszyscy są jednakowi.

Kamino jest najszybsze jeśli chodzi o Klonowanie, niektóre rasy też zdobyły technologię ale nie są tak biegli. Np proces klonowania trwa u nich kilka lat. W kazdym razie jest to trudne i raczej w najbliższym czasie nieosiągalne. Kamino nie będzie zbytnio skłonne do współpracy. Jaki jest ich interes w tym aby Kamino straciło na znaczeniu?


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Vissan
Baron // Komandor WFR



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Skąd: Rahab, miejsce o 100% stężeniu niekanoniczności (teraz już tylko 50%)

 Post Wysłany: Pon 17:19, 13 Lis 2006    Temat postu:

- Komandorze, nie wiem, czy jest sens przenoszenia komór klonowania - pomijając opinię Kaminoan, sądzę, że prościej i taniej jak na obecną sytuację będzie wzmocnienie obrony tego jedynego punktu klonowania.

Co do imion dla klonów - nie jestem ekspertem od armii, ale słyszałem, że podobne praktyki już obowiązują, choć nieoficjalnie.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gilad Pellaeon
Admirał WFR



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Corelia

 Post Wysłany: Wto 14:05, 14 Lis 2006    Temat postu:

Pellaeon pokiwał głową.
-To prawda, ale to nieoficialnie. A chciałbym ażeby zaczęto naszych zołnierzy traktować jak ludzi a nie jak wyjętych z próbówki. I to własnie ... -przerwał bo Clif pojawił sie w zasiegu hologramu i rónież przez chwile jego postać zaistniała na radzie. Podał pewien dokument komandorowi i tak szybko jak sie pojawił, zniknął. Pellaeon zamrugał z niedowierzaniem.
-Panowie, włąsnie się dowiedziałem o zamachu na komandora Tarkina. Wyszedł cało ale zapadł w śpiączke. W tej sytuacji jako jego zastępca przejmuje dowodzenie flotą, do czasu aż Gubernator nie wróci na dawne stanowisko.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Yoda
Mistrz Jedi



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ????

 Post Wysłany: Wto 14:23, 14 Lis 2006    Temat postu:

Twarz zielonego mistrza wykrzywiła się w nieskończonym żalu na wieść o zamachu.
-Czujność zachwać musimy. Wróg do każdego czynów gotów jest - zamruczał jeszcze przez chwilę.
- Lecz dalej radzić musimy. Jeśli za ważne uznane zostanie, klony imię dostaną. Jednak nie pierwszej wagi to rzecz. Trza nam o siłąch dla Kamino dyskutować, jak dotąd 6 okrętów do obronny Mistrz Oppo wyznaczył i wkrótce na miejscu one się znajdą. Jednak może być to zbyt mało, a więcej zbyt nasze siły w innych regionach osłabi. Budowa umocnień czas zajmie.
- O wywiadzie też pomówic trzeba. Rozkazy zostały wydane, by przed szpiegami wroga nas chronił, jak i stale poczynania jego w Holonecie śledził. Zaopatrzenie Fondorczyków i promocje na Duro mu zlecono. Wreszcie misja przez Tarkina zlecona środki jego w dużym stopni wyczerpałą, jednak o przyszłości trzeba myśleć, niech więc kto ma pomysł go zdradzi.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gilad Pellaeon
Admirał WFR



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Corelia

 Post Wysłany: Wto 14:43, 14 Lis 2006    Temat postu:

-Gubernator Tarkin, na dowódce RNI wyznaczył kapitana Tambo. Ja wspierać go będe. Do ochrony tymczasowej Kamino pozostawie kilka okrętów z mojej grupy ale nie beda tam wiecznie. Naszym pierwszorzędnym zadaniem jest ewakuacja armii klonów. A przyszłość to odebranie inicjatywy konfederacji. Jedynym możliwym apsektem jest zaatakowanie wrogiej planety. Fondor byłby najlepszy, gdyż moglibyśmy liczyć na wsparcie mieszkanców. Ważnym zadaniem jest wysłać oddział komandosów, może nawet pod dowództwem Majora Sterna i unieszkodliwienia wrogich paneli autodestrukcji w stoczniach. Wtedy ja z flota wyskocze i zajmiemy system z nienaruszonymi stoczniami, które nas a nie separatystów wspierać będą.-przerwał bo powrócił myślami do dawnych planów.
-Lub atak nękajacy który popierał razem z Gubernatorem Tarkinem. Albo Cato Neimoidia albo Sullust. Dwa ważne ośrodki produkcyjne separatystów. Już wcześniej planowaliśmy w to uderzyć ażeby zwolnić możliwości budowy wojsk i floty separatystów. Ja opieram sie na drugim planie, ataku nękającego niszczącego coś i odskoczeniu zanim wróg przyleci. Czy rada zgadza się ze mną ?


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Oppo Rancisis
Mistrz Jedi



Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Wto 14:57, 14 Lis 2006    Temat postu:

- Być może obydwa plany w jeden da się połączyć, nękać wroga i przeniknąć naszych zamiarów nie pozwolić, ale i planety przyjazne nam z rąk Separatystów odbijać. Zatem za szybkim atakiem z wykorzystaniem mocy torped bym głosował, by szybko siły na Fondor przerzucić, gdzie oswobodzenie ludności będzie naszym celem. Martwi mnie jedynie, że Sullust i Cato Neimoidia tak silne floty posiadają. Zatem trudno będzie atak nękający przeprowadzić. Uderzyć tam gdzie wróg najsłabszy jest, a nie gdzie tarcze jego statków i lufy jego dział

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gilad Pellaeon
Admirał WFR



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Corelia

 Post Wysłany: Wto 15:08, 14 Lis 2006    Temat postu:

-Mistrzu Jedi. Jestem wojskowym, a my widzimi we wszystkim jakąś dziure którą można wiercić. Wróg wie, że coś robilismy na fondorze i tego bedzie się spodziewać. Musimy go zaskoczyć i dlatego ... Hmmm -przerwał na chwile. -Musze chwile spokojnie pomyśleć bo chyba wpadłem na genialne rozwiazanie jak powiedziałeś łączące oba w jedno. -chwycił palcami swoje wąsy i zaczał je gładzić.
-Wyślemy komandosów na Fondor by narobili zamieszania z ich stoczniami. Wtedy ja dowodząc grupa zaskocze wroga atakując jego tyły. Sullust-jego punkt stoczni.Zaatakuje i zniszcze ile się da nie ryzykując strat wśród okrętów. Wróg bedzie myślał, że to pełny atak więc skieruje swoje siły na pomoc ważnemy ośrodkowi. Wtedy ja, wyskocze z systemu i skieruje się na Fondor. Musimy przeprowadzić tak dobrze tą akcje jak tylko się da. Jeśli sie uda, stocznie na sullust na jakiś czas zostana wyelminowane z akcji, natomiast stocznie Fondoru przejdą na nasza stronę. Wtedy wrogowi pozostanie jedynie Sluis Van. To jest proste. Proste i skuteczne.
Sprytne. Podoba mi się.-pomyślał Pellaeon.
Już zaczynał się wczuwać w nową role. Role dowódcy floty. Może jak się uda, dostanie w końcu awans na admirała.
Usmiechnął się ponownie.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gilad Pellaeon
Admirał WFR



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Corelia

 Post Wysłany: Wto 16:03, 14 Lis 2006    Temat postu:

Operacja ”Potrójna Pięść”

Cele:
-Odbicie Fondoru
-Zniszczenie/Poważne uszkodzenie stoczni Sullust


Projekt: (możliwość poprawy)

Komandor Stern, Kapitan Tambo, Jedi Keto + odpowiednia grupa komandosów ARC zostaną przetransportowani na Fondor.
Padawanka Ketojej celem jest odwrócenie uwagi od reszty grupy. Ma pojawiać się w różnych miejscach planety i siać tyle zamieszania lokalnemu rządowi ile może.
Kapitan Tamboznający teren, ma być uszami i oczami grupy komandosów. Jego zadaniem jest przemycenie ich do stoczni i zabezpieczenie urządzeń i materiałów wybuchowych. Ma także pilnować obwodu autodestrukcji stoczni ale pod żadnym pozorem go nie niszczyć.
Major Sterndowódca oddziały komandosów. Prowadzi oddział do stoczni gdzie on i jego ludzie mają zająć się obezwładnieniem wszystkich możliwych osób i przejęciem kontroli nad kluczowymi pozycjami w centrum dowodzenia (i zapasowym centrum dowodzenia). Ma czekać na przybycie floty.

Komandor Pellaeon dowodzi grupą okrętów mającą za zadanie odbicie systemu Fondor.
Pierwszy punkt przewiduje zaskakujący atak na Sullust. Nie ma być to bitwa kosmiczna a jedynie atak mający wprowadzić na celu dezorganizacje i zniszczenie stoczni. Bez narażania okrętów na uszkodzenia. Atak na Sullust odbędzie się 35 minut przed atakiem od wewnątrz na stocznie Fondor. Nie później jednak niż 15 minut po ataku na Fondorze, grupa ”P” skacze w nadprzestrzeń i obiera kurs na Fondor w celu odbicia planety.


Grupa ”P”- wchodzić w nią będą jedynie szybkie okręty i dostatecznie uzbrojone w torpedy.
Wolniejsze okręty pozostaną w bliższej odległości Fondoru jako Grupa ”O” stanowiące również odwód.


Dokładniejsze dane zostaną przedstawione po operacji ”Kamino”.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gilad Pellaeon dnia Wto 17:13, 14 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Tabmo C'zwar
Kapitan Republiki



Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Corellia

 Post Wysłany: Wto 16:19, 14 Lis 2006    Temat postu:

Wszystko zgodnie z przewidywaniami, a może nawet lepiej niż się spodziewał. Tabmo uśmiechnął się, jednak ułożeniu jego warg było coś, drapieżnego, niespokojnego. Po sekundzie jego twarz znów przybrała kamienny wyraz.

- Po pierwsze chciałbym podziękować za kredyt zaufania jakim zostałem obdarzony w związku z awansem. Postaram się go spłacić jak najszybciej i najlepiej. Po drugie, być może ktoś nazwie mnie malkonentem, ale widzę tu parę nieścisłości, które wymagają wyjaśnienia. W jaki sposób grupa specjalna dostanie się na Fondor? Czy być może to już zależy od ich dowódcy? Wiemy również że flota Sullust, w istocie, potężna jest, jak w takim wypadku zamierza pan zniszczyć przemysł produkcyjny wroga nie narażając równocześnie się na straty? Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę fakt, że podróż z Sullust na Fondor zajmie co najmniej parę godzin, jak ma pan zamiar zsynchronizować operację?

- Ah, jeszcze jedno. Zakładając, że cała ta operacja się powiedzie, będziemy musieli się liczyć z odwetowym atakiem Konfederacji na którąś z naszych stoczni. Czy flota będzie w stanie zapewnić im wszystkim wystarczającą ochronę? Ja ze strony wywiadu mogę powiedzieć, że postaram się zrobić co się tylko da, aby dostatecznie wcześnie wykryć ewentualne uderzenie wroga i uprzedzić o tym dowództwo.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gilad Pellaeon
Admirał WFR



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Corelia

 Post Wysłany: Wto 16:30, 14 Lis 2006    Temat postu:

Pellaeon się uśmiechnął. Na to własciwie czekał.
-Poruc... Kapitanie. Grupa specialna dotrze bardzo łatwo na Fondor. Prosze mnie zrozumieć. Padawanka Keto ma odwrócić uwagę nie tylko na ziemi ale i w kosmosie. Czymże byłoby skok Delty z pierścieniem i piękne lądowanie na planecie gubiąc pościg. Prosze mnie nie zrozumieć źle. Kiedy służyłem w akademii nauczyłem się pewnej sztuczki. Musiałem udawać przemytników i zmylić pościg.Zrobiłem to bardzo prosto. Wysłalem jeden statek który nie zareagował na polecenia kontroli lotów
i poprostu cała uwaga skupiła sie na nim. Każdy myślał że przewozi coś ważnego a tak naprawdę był, naturalnie po za pilotem, pusty. Ja natomiast z towarem wleciałem do systemu jak nigdy nic. Odwrócenie uwagi. Natomiast jeśli chodzi o transport to dobrze pamiętam, że wywiad ma na swoim stanie transportowce których można uzyć. Co do floty na Sullust. To właśnie jest zaskakujące prawda. Przecież nikt się nie spodziewa, że tam polecimy. Dlatego warto jest zaryzykować. Jeśli wroga flota bedzie zaduża poprostu wyskoczymy od razu nie ryzykując bitwy. Ale jeśli wróg przeznaczył wiele okrętów do akcji nad Eriadu i innych to tak naprawdę ta flota może być niczym innym jak mynockiem udającym Kryata.
-przerwał by zaczerpnąć oddech.
-Akcji odwetowej możemy spodziewać sie w każdej chwili. Nawet ryzykowaliśmy to wlatując w pułapke nad Eriadu. Tak pułapke gdyż inaczej nie da sie tego nazwać. Nasze stocznie nad Kuat i kloniarnie nad Kamino będą bronione. A czy dostatecznie dobrze ? O tym się przekonamy dopiero kiedy zajdzie potrzeba obrony. Nie ma obrony nie do przełamania dlatego sugeruję własnie ten atak na Sullust. Odwrócimy ich uwagę nie tylko od Fondoru ale i od własnych pozycji.
A mówiąc dokładnie o trasie przelotu to prawda. Czas gra ważną role. Dlatego Grupa "O" bedzie bliżej niz moja. Proszę pamietać, że Grupa "P" będzie składać sie z najszybszych okrętów a nie z najsilniejszych. Pozatym pewnie istnieje wiele pytań. Na każde moge odpowiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Vissan
Baron // Komandor WFR



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Skąd: Rahab, miejsce o 100% stężeniu niekanoniczności (teraz już tylko 50%)

 Post Wysłany: Wto 17:18, 14 Lis 2006    Temat postu:

Kolejne zaskoczenie - strata Tarkina może zaboleć Republikę. Vissanowi nie spodobało się, że odsunięto kwestię bacty na dalszy plan.

- Komandorze Pellaeon, gratuluję, szkoda że obejmuje pan dowodzenie w tak przykrych okolicznościach. Plan który pan zaprezentował - muszę przyznać, że nie mam dostatecznego doświadczenia, by cokolwiek propoponować w kwestiach taktycznych. Jednak chciałbym zwrócić uwagę na Thyfferę - nowy plan jej nie uwzględnia, a bacta przecież się kończy.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gilad Pellaeon
Admirał WFR



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Corelia

 Post Wysłany: Wto 17:48, 14 Lis 2006    Temat postu:

Pellaeon pokiwał głową. Tak, to był najwiekszy problem.
-Wiem o tym, że nie zostało to uwzględnione w naszych planach ale musimy wybrać co ma prioryter. Ja postawiłem na stocznie. W nastepnej kolejności bacta. Ale mam rozwiązanie tymczasowe. Jak dowiedzialem się niedawno Aldeeran ma na planecie Borleias, zakłady Biotechniczne zwane: Alderaan Biotics . Niech zaczną prowdzić badania nad jakimś rozwiazaniem tymczasowym czy coś. Nie jestem specem od biotechniki ale słyszałem, że z Rylothu można sprowadzić coś i połączyć z bacta przez co staje się silniejsza. Więc może uda nam się jakoś zaoszczedzić. Zresztą można wysłać szpiegów do korporacji Zaltin, gdyż w przeciwieństwie do Xucphra którzy aż pala się do współpracy z federacją to Zaltin słyszalem, że sympatyzuje z nami.
-Sądze baronie Vissan, że Thyffera bedzie musiała poczekać, dopóki nie załozymy bazy wypadowej z Fondoru.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Siły Zbrojne Republiki » Rada Wojenna - posiedzenie czwarte
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group