 |
|
 |
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Serra Keto
Padawan
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aquaris
|
Wysłany: Wto 17:46, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna szła w towarzystwie Horna milcząc. Po drodze minęło ją kilkoro przedstawicieli różnych ras rozmawiających między sobą. Kiedy znalazła się przed budynkiem dopiero w tedy sobie uświadomiła, gdzie przebywała. Jako jedi nie miała takich luksusów, a na pewno nie miałaby nic przeciwko mieszkając na co dzień w jednym z apartamentów tej sieci na Coruscant. Z zamyślenia wyrwał ją dopiero wojskowy wskazując na speeder. Nie czekając na pozwolenie Serra wskoczyła do środka zajmując miejsce pasażera
-Zostawię Ci tą przyjemność prowadzenia, aby twoja duma nie ucierpiała- odezwała się złośliwie, jednak mężczyzna, wiedział, że był to żart ze strony padawanki
Kiedy wzbili się w powietrze Keto mogła spokojnie poobserwować okolice i w tedy do niej dotarło, że faktycznie mogłaby mieć problemy z odnalezieniem mistrza
-Nie znasz moich umiejętności, ale wierz mi, nie chciałbyś
Lot trwał bardzo krótko i w końcu pojazd ponownie dotknął powierzchni ziemi. Po opuszczeniu pojazdu Rostek cały czas milczał. Dziewczynie było to nawet na rękę więc również nie zaczynała żadnej wymiany zdań. W drodze do kostnicy Serra była o krok za mężczyzną, tak samo zachowała się w środku. Pierwsze słowa od czasu podróży padły dopiero tutaj.
Padawanka nie miała zamiaru się sprzeciwiać, każdy stosuje inne metody, najważniejsze, aby były skuteczne. Mając pół godziny wolnego czasu i nic ciekawego do zrobienia usiadła na podłodze. Nie wiedziała o jakiej metodzie mówił Horn. Wiedziała za to, że jej metoda będzie dość niekonwencjonalna. Niestety, była też raczej pewna, że nic z tego nie wyjdzie. Po zamknięciu oczu i otworzeniu się na moc padawanka wyczuła obecność swojego mistrza. Nie był ani żywy ani martwy. Nie umiała określić tego stanu. Podczas transu Serra straciła poczucie czasu i była lekko zaskoczona, gdy usłyszała słowa wojskowego. Pospiesznie wstała i poprawiła swoją szatę
-Wiem o tym, wyczułam to- Odezwała się ciepłym głosem. Po chwili dodała- Teraz ty tu zostań, musze coś zrobić. Jeżeli w środku zaczęłoby się coś dziać pod żadnym pozorem nie wchodź do środka
Drzwi za jedi się zamknęły. Optymizm Keto opadł, jednak wierzyła nadal, że się uda. Kiedy znalazła się już nad ciałem swojego mistrza położyła na nim rękę i skupiła się, na tym aby jej moc pobudziła do działania organy Fisto w równym cyklu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
|
 |
BJK
Game Master
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
Wysłany: Czw 20:46, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Czuła jak Moc wibruje między jej dłońmi, a ciałem Kita Fisto. Była zupełnie świadoma dawek Mocy, które wysyłała do ciała Neutolianina, a które miały pobudzić jego organy wewnętrzne do życia. Odbierała równocześnie wszelkie symptomy Ciemnej Strony Mocy, które okazały się tak zgubne dla Mistrza Jedi.
Wpompowywała coraz większe dawki Mocy w ciało, ale brak reakcji. Neutolianin nadal pozostawał jakby zawieszony między życiem a śmiercią, jednak jego organy nie powróciły do normalnego cyklu umożliwiającego życie.
Serra starała się użyć jeszcze więcej Jasnej Strony do obudzenia mistrza Fisto, co przyniosło zupełnie nieoczekiwany skutek. Ciemna Strona nagromadzona w ciele członka Rady Jedi stawiła opór Jasnej Stronie i odepchnęła zarówno Moc jak i Padawankę. Keto przeleciała przez salę i grzmotnęła plecami o chłodnię, w której trzymano ciała. Promieniujący ból rozszedł się od kręgosłupa aż po najdalsze zakątki jej ciała.
Moment później drzwi się otworzyły i do sali wpadł Rostek. Podbiegł do dziewczyny i klęknowszy obok niej zapytał:
- Co się stało? Nic Ci nie jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Serra Keto
Padawan
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aquaris
|
Wysłany: Śro 19:42, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna wstała powoli z podłogi pocierając miejsce, w którym ból dawał o sobie najbardziej znać
-Nie dotrzymujesz obietnicy, ja czekałam, więc uszanuj mnie i zrób to samo!
Serra poczekała chwile aż mężczyzna opuści pomieszczenie. Kiedy drzwi się ponownie zamknęły podeszła znów do swojego mistrza
-Tak się ze mną bawisz? Dobra, zagramy po twojemu
W umyśle dziewczyny zaczęły gromadzić się ciemne myśli. Znów położyła dłoń na ciele, jednak o wiele mocniej, jakby chciała zadać cios równocześnie przesyłając negatywnie naładowane emocje. Aby "dać z siebie wszystko" przywołała do siebie moment, kiedy jej poprzedni mistrz poniósł śmierć. Łzy same zaczynały jej się cisnąć do oczu, pięść zaciskała się w coraz mocniejszym uścisku a powietrze wręcz kipiało ciemną stroną mocy, przynajmniej w odczuciach padawanki. W końcu Keto nie wytrzymała, chwyciła ciało mistrza i rzuciła z całą nienawiścią o ścianę
[off]wybacz, że tak krótko, ale jedną ręką nie byłam w stanie naskrobać więcej. Doceń to [off]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |
|
|
 |
|