FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Komnata mistrza Tholme'a
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Świątynia Jedi » Komnata mistrza Tholme'a
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Samuel Silverword
Spam Lord



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ZADUPIE

 Post Wysłany: Sob 18:49, 27 Sie 2005    Temat postu:

-Dla mnie, jest to symbol Jedi...i ewnetualnie tarcza, służąca do obrony przed zagrożeniami...Symbol przynależności do Zakonu.
Samuel uśmiechnął się. Był dość pewien siebie...w końcu Mistrz go wtedy za to pochwalił. Więc teraz powinien mieć racje.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Tholme
Gość







 Post Wysłany: Sob 18:55, 27 Sie 2005    Temat postu:

Prawidłowa odpowiedź, choć kwestię tarczy tez już przedyskutowaliśmy.-powiedział Tholme, kiwając lekko głową. Ton jego głosu nie sugerował, czy była to pochwała, czy nagana, a jednoczesnie mogłaby być i tym, i tym-Miecz to coś więcej niż broń, Hanharrze i musisz to sobie dobrze zapamiętać, jesli chcesz zostac dobrym Jedi.
 Powrót do góry »
Hanharr
Padawan



Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Kashyyyk

 Post Wysłany: Sob 19:19, 27 Sie 2005    Temat postu:

-Tak Mistrzu,zapamietam to.Miecz to jednocześnie i broń i symbol.
Hanharr juz otwierał usta aby cos powiedzieć i w tym momecie zabrzęczał jego komuniktor.Po chili Wooki wstał i powiedział
-Musze iść,pilna sprawa,pozatym chciałbym spotkac sie z Mistrzem Yodą.Do zobaczenia.Miło mi było was poznać.To powiedziawszy Hanharr uklonił się i szybkim krokiem wyszedł z komnaty.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Samuel Silverword
Spam Lord



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ZADUPIE

 Post Wysłany: Nie 0:21, 28 Sie 2005    Temat postu:

Po wyjściu Hanharra Samuel odczekał chwilę. Spojrzał na Mistrza Tholme'a, po czym rzekł
-Co teraz, Mistrzu? Kontynułujemy trening cierpliwości, czy może podebatujemy nad czymś? A może poćwiczymy nasze umysły? Czy może masz jakąś inną propozycje?


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Tholme
Gość







 Post Wysłany: Nie 0:23, 28 Sie 2005    Temat postu:

Tholme spojrzał przelotnie na padawana, spojrał też na pograżonego w medytacji Tiina. Nie od razu odpowiedział. Tak naprawdę nie miał juz ochoty nic mówić. Trening cierpliwości został im brutalnie przerwany, ale chwilowo nie było to istotne. Mistrz Jedi z lekkim westchniciem spowodowanym niecierpliwością swojego padawana usiadł po raz nie wiadomo który tego dnia na swojej ulubionej kanapie. Nie odpowidział jednak nic.
 Powrót do góry »
Samuel Silverword
Spam Lord



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ZADUPIE

 Post Wysłany: Nie 0:28, 28 Sie 2005    Temat postu:

Samuel popatrzył na Mistrza Tiina. Jak na razie, traktowali go jak powietrze. Odrzekł po kilku minutach.
-Może powinniśmy przyjąć naszego gościa? To niegrzeczne, zostawić go samego sobie...Czy może przyłączymy się do niego medytując wspólnie?


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Tholme
Gość







 Post Wysłany: Nie 0:29, 28 Sie 2005    Temat postu:

Zrób co uważasz za stosowne.-odparł krótko mistrz Tholme nawet nie patrząc na padawana. Wydawał sie pogrążony w jakichs własnych rozmyślaniach.
 Powrót do góry »
Samuel Silverword
Spam Lord



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ZADUPIE

 Post Wysłany: Nie 0:42, 28 Sie 2005    Temat postu:

Ta...bierność Mistrza uczyniła coś, co niewielu się udało-poddenerwowała Samuela. Jednak nie na tyle, by w jaki sposób możnabyłoby ujrzeć to z zewnątrz. Podszedł do pobliskiego terminalu. Nacisnął kilka przycisków. Do sali po chwili przyszedł droid niosący 3 szklanki wody. Samuel jedną postawił obok Mistrza Tiina, drugą nieopodal Mistrza Tholme'a, zaś ostanią zatrzymał dla siebie. Droid po chwili opuścił pomieszczenie, zaś Samuel usiadł na podłodze, popijając wode i uważnie lustrując Mistrza Tholme'a.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Tholme
Gość







 Post Wysłany: Nie 0:44, 28 Sie 2005    Temat postu:

Tholme nachylił sie do przodu i chwycił szklankę. Co prawda mógł w tym celu użyc Mocy, jak wielu Jedi by uczyniło, ale mistrzowie tacy jak on wiedzieli, kiedy należy użyć Mocy i do czego naprawde ona służy. Chwycił więc szklanke z woda i dalej nie odywając sie do padawana spokojnie popijał od czasu do czasu małymi łykami, patrząc przed siebie. Zachowywał się, jakby był sam.
 Powrót do góry »
Samuel Silverword
Spam Lord



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ZADUPIE

 Post Wysłany: Nie 0:54, 28 Sie 2005    Temat postu:

Samuel, wciąż lustrujący Mistrza, po chwili spojrzał na zawartość swej szklanki-uśmiechnął się pod nosem, po czym począł odcinać za pomocą Mocy fragmenty wody, unosić je w powietrze i tworzyć różne kształty...nie dość, że ćwiczył w ten sposób swoją sprawność w Mocy, to dodatkowo świetnie się bawił...Zachowywał się tak, jakby na świecie ostał się tylko on i jego szklanka...

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Tholme
Gość







 Post Wysłany: Nie 0:56, 28 Sie 2005    Temat postu:

Dopiero teraz Thome zwrócił uwage na swojgo padawana. Prz chwile pzyglądał sie jgo zabawie, po czym powidział swoim tzwyczajowym tonem następujące słowa:
-Co robis, Samuelu?
 Powrót do góry »
Samuel Silverword
Spam Lord



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ZADUPIE

 Post Wysłany: Nie 0:59, 28 Sie 2005    Temat postu:

Samuel przerwał swoją zabawe z Mocą. Pojedynczy fragment wody, aktualnie o kształcie nieokreślonym, zawsił obok jego dłoni.
-Ćwicze, Mistrzu. Nie wolno marnować czasu danego nam przez Moc...należy w każdej sekundzie rozwijać się, by lepiej jej służyć...nieprwadaż?. Samuel podniósł ręke wyżej. Woda polewitowała jeszcze przez chwilę w powietrzu. Samuel acisnął dłoń w pięść. Woda wpadła z pluskiem do szklanki.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Tholme
Gość







 Post Wysłany: Nie 1:02, 28 Sie 2005    Temat postu:

Tholme ani nie potwierdził, ani nie zaprzeczył.
Cóż, wygląda na to, że naprawdę potrafisz sie posługiwac Mocą-Tholme postarał się, aby zabrzmiało to jak pochwała i ponownie uśmiechnął się tajemniczo-Ciekawi mnie, czy byłbyś w stanie podnieść mój stolik i przesunąc go metr bliżej-spytał nieznacznie sugerując wykonanie tej prośby.
 Powrót do góry »
Samuel Silverword
Spam Lord



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ZADUPIE

 Post Wysłany: Nie 10:47, 28 Sie 2005    Temat postu:

Sameul spojrzał na stolik po czym kiwnoł głową. Rozprostował dwa palce (wskazujący i środkowy) zaciśniętej pięści, po czym skierował je w góe. Stoli lekko zadrżał, po czym posłusznie wzniósł się w góre. Samuel wskazał palcami miejsce około metr dalej. Stolik posłusznie, powoli i majestatycznie przelewitował przez pokój, lekko się kołysząc. Gdy znalazł się już w miejscu docelowym, Samuel skierował palce w dół. Stół posłusznie wylądował. Sameul zaś uśmiechnął się, po czym ponownie zacisnął dłoń w pięść.
- Może być, Mistrzu?


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Tholme
Gość







 Post Wysłany: Nie 10:54, 28 Sie 2005    Temat postu:

Nie, nie może-powiedział mistrz odrobinę za surowym tonem, choć był on jak najbardziej odpowiedni do tego, co zamierzał powiedzieć-Po tym wsystkim co starałeś się udowodnic do tej pory, po twoim szacunku dla sztuki ngocjacji, spodziewałem się od ciebie, że pomyślnie prejdiesz i tę próbę. Zawiodłem się-wstał i podszedł do Samuela, patrząc mu prosto w oczy-Moc nie jest narzędziem, którego używa się dla zachcianki. To coś o wiele bardziej ważnego i dopóki tego nie zroumiesz nie będziesz w pełni Jedi-[i]jego głos przybrał ton podobny o tego, jakiego używa się przy wykładaniu czy opisywaiu-[i]Wielu Jedi używa Mocy dla zabawy, jako panaceum n kady, nawet najmniejszy problem. Takie podejście jest błędne. Jedi nie powinien używać ocy wtedy, kiedy ma na to ochotę, ale kiedy jest to konieczne.-zakończył sentencjonalnie.
 Powrót do góry »
Samuel Silverword
Spam Lord



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ZADUPIE

 Post Wysłany: Nie 11:02, 28 Sie 2005    Temat postu:

Samuel też patrzył swemu Mistrzowi w oczy
-Tak Mistrzu, ale należy także ćwiczyć korzystanie z Mocy, by gdy Moc będzie tego potrzebować zrobić to jak najlepiej...Z takim podejściem, wielu Jedi by nie żyło...Ćwiczenia prowadzą do doskonałości-doskonałości w służeniu Mocy...no i to TY Mistrzu nakazałeś mi przenieść ten stolik-czyli to nie ja popełniłem ten błąd, lecz ty...a czyż nie powinienem wykonwywać poleceń swego Mistrza, nawet jeśli są one błędne w moim przekonaniu?-Samuel uśmiechnął sie-Skoro miałbym zakwestionować twoje polecenie, to czemuż to wola Rady ma być zawsze wykonywana? Nawet, jeśli jest...niezbyt mądra? Tak, jak było z Faith?


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Tholme
Gość







 Post Wysłany: Nie 11:09, 28 Sie 2005    Temat postu:

Tholme dalej patrzył w oczy swojego padawana.
Ćwiczenia w korzystaniu z Mocy odbywają się w specjalnie do tego wyznacznonych i ściśle okrślonych warunkach-powiedział mistrz Tholme, po cym podszedł do stolika i przyciągnął go z powrotem na starą pozycję-Poza tym miejscem, gdzie ćwiczysz zgodnie z wolą Rady Moc powinna zostać wykorzystywana tylko wtedy, gdy jest to konieczne-stolik znajdował się juz na swoim byłym miejscu iwszystko w komnacie Tholme'a wyglądało już harmonijnie, jakby ułożone wedłu planu-Kazałem ci presunąć ten stolik, ponieważ widziałem jak bawiłeś się Mocą. To było lekceważenie wyższych prawideł rządzących strukturą Mocy i sprowadzenie jej do roli laski, któa możesz się podpierać kiedy zechcesz.-mistrz zakończył swój wywód i usiadł na kanapie-Co zaś do kwestionowania moich decyzji: nie jstem nieomylny. W takim samym stopniu jak mnie, musisz ufać Mocy i własnym uczuciom.-kwestię nieposłuseństwa Rdzie mistrz Thole świadomie pominął.
 Powrót do góry »
Samuel Silverword
Spam Lord



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ZADUPIE

 Post Wysłany: Nie 11:20, 28 Sie 2005    Temat postu:

Samuel także wciąż patrzył w oczy Tholme'ow-był ciekaw, który z nich pierwszy zrejetruje
- To nie było bawienie się Mocą, Mistrzu. Każdą chwile, każdą sekunde należy wykorzystać-jeśli nie do zdobywania wiedzy w archwium, jeśli nie na debatach, jeśli nie na ćwiczeniach z trenerem-należy go wykorzystać do tego, by pogłębić swą wiedzę w arkanach Mocy i sztuki jej kontrolowania, by gdy nadejdzie czas próby, być jaknajlepiej przygotowanym...zaś wolą Rady jest zapewne, byśmy byli jak najlepiej przygotwani do naszej misji...a dlaczegoż to muszę ufać swoim uczuciom? Przecież powinienem się ich wyzbyć...przecież Jedi nie powinien ulegać emocją...-uśmiechnął się do Mistrza przekornie-przecież to przez was, Mistrzów, ponoć ma przemawiać Moc-skoro tak, to znaczy, że powinniście byc nieomylni...czy może jednak się mylę? Aha, zapomniałem-co za różnica, czy będe uczył się z tobą, Mistrzu, uczył podnosić głazy lub zatrzymywać już te spadające, czy będe kontrolował pojedyncze cząsteczki wdoy? Ba, uważam, że to drugie jest znacznie bezpieczniejsze...zaś każda sekunda zmarnowana jest lekceważeniem Mocy, która daje nam czas by przygotować się do kolejnych wyzwań.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Tholme
Gość







 Post Wysłany: Nie 11:29, 28 Sie 2005    Temat postu:

Przemawia przez ciebie ignorancja i brak zrozumienia, Samulu-powiedział mistrz Tholme marszcząc brwi-Twoje życie nie polega jedynie na treningu. Twoje życie polega a byciu Jedi. Czy to, że potrafisz przenieść głaz na dowolną odległość czyni z ciebie dobrego Jedi? Nie-robią to twoje czyny. Powiedziałeś, że każdą chwilę powinniśmy wykorzystać na samodoskonalenie się: czyż nie przemawia tu prez ciebie chęć spełnienia oczekiwań? Zdobycia potęgi? Ostrony być usisz i rozważny. Nadmiera gorliwość już welu Jedi na Ciemną Stronę sprowadziła. Tak samo jak przedmiotowe traktowanie Mocy. Nie musisz stale sprawdzać swoich umiejętności w zakresie telekinezy. Co jeśli będziesz już taki potęzny, że tylko wykorzystywanie Ciemnej Strony będzie dla ciebie wyzwaniem? Czy zaczniesz ją praktykowac,aby udowodnić sobie, że potrafisz?-zbliżył się do Samuela tak, że prawie dotykał cubkiem nosa jego nos. Stał tak przez chwilę, a szarozielone oczy cięły Samuela niczym brzytwa spod półprzymkniętych powiek. W końcu mistrz odsunął się i splótł dłonie za plecami-Jedi nie są nieomylni-/i]powiedział z lekkim smutkiem w głosie-[i]Pomimo tego, że mamy Moc za sojusznika jesteśmy tylko istotai rozumnymi, nie zaś sługami biernie wykonującymi jej wolę i jak każda istota mamy prawo popełniać błędy. Zas w ostatniej kwestii: powiedziałem, że maz ufac wszystkim trzem czynnikom. I jak zawsze z ufnością, musi być jakaś granica zaufania.zakońcył.
 Powrót do góry »
Samuel Silverword
Spam Lord



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ZADUPIE

 Post Wysłany: Nie 11:37, 28 Sie 2005    Temat postu:

-Tak, Mistrzu? To co, jeśli przez to...ograniczenie treningu...czy jak to tam nazwać, ktoś zginie? Przez to, że nie potrafię przesunąć tego głazu który na niego spada? albo wydzielić toksyn z wody? Ciemna Strona...każda Moc może zostać wykorzystana tak przy pomocy Jasnej, jak i Ciemnej Strony-leczenie może zostać użyte to przedłużania tortur, zaś Błyskawica to rozruchu reaktora. Albo przywrócenia zasilania. Moja chęć do treningu wynika z tego, że chce jak najlepiej przysłużyć się Mocy...<i dlatego, że mi się niemiłosiernie nudzi>...Czy jest coś złego w tym, że chce jak najlepiej służyć Mocy? Czy Jedi nie są sługami? I, jak sam powiedziałeś, nie możesz się teraz...mylić?

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Świątynia Jedi » Komnata mistrza Tholme'a
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group